„Z roku na rok niszczeje. Tak trochę wstyd, że jedno z ładniejszych miejsc w Parku Kasprowicza jest tak bardzo zaniedbane”. Mieszkańcy Szczecina od ponad roku alarmują o fatalnym stanie kamiennego nabrzeża przy Rusałce.

Park Kasprowicza to bez wątpienia jedno z najpiękniejszych miejsc w Szczecinie. Największy park miasta zachował rozplanowanie z początku XX wieku, nasadzenia drzew i krzewów oraz oryginalne elementy małej architektury – most na jeziorze Rusałka (zmodernizowany), kamienne schody, mury oporowe i balustrady ambon widokowych.

Niestety, nie każdy element małej architektury może „pochwalić się” dobrym stanem. Mieszkańcy Szczecina już od ponad roku alarmują o zniszczonym kamiennym nabrzeżu przy Rusałce, które często wykorzystują do karmienia kaczek. Widok nie napawa optymizmem – kamienne płyty są albo połamane, albo po prostu ich brakuje.

„Problem narasta już od pandemii, stąd myślę, że najwyższy czas zaalarmować kogo się da. Tym bardziej, że wraz z upływem kolejnych sezonów, teren będzie coraz bardziej niszczał”. „Taki trochę wstyd, że jedno z ładniejszych miejsc w Parku Kasprowicza jest tak bardzo zaniedbane”. „Zgłaszałem to na Alert Szczecin w maju 2021 roku. Zero działania” – krytykują mieszkańcy na facebookowej grupie "Piotr Krzystek na mieście".

Kamienne nabrzeże nie jest jedynym elementem Parku Kasprowicza, który w ostatnim czasie uległ zniszczeniu. Pod koniec kwietnia mieszkaniec Szczecina alarmował o usterce drabinki, która jest częścią rzeźby „Ogniste Ptaki” Władysława Hasiora. Na szczęście uszkodzenie zostało szybko zabezpieczone i naprawione.

W przypadku zniszczonego nabrzeża także zwróciliśmy się do miasta z prośbą o reakcję. Do sprawy powrócimy.