– Wygląda brzydko – mówią zgodnie przechodnie i rowerzyści, którzy podróżują aleją Fałata. Tymi słowami opisują twórczość mieszkańców Szczecina, którzy zamalowali ściany wiaduktu kolejowego. Miasto nie ma zamiaru przykryć graffiti, ponieważ finansowo się to nie opłaca oraz zachęci kolejnych wandali do odwiedzenia tego miejsca.
Na stan przejścia łączącego ogrody działkowe z Różanką zwrócili uwagę czytelnicy portalu wSzczecinie.pl.
Spacerowicze nie mają wątpliwości
Zapytaliśmy więc osoby, które spacerują aleją Fałata o opinię na temat „twórczości” zaprezentowanej na ścianach wiaduktu.
– To jakieś bohomazy! – rzucił mężczyzna w starszym wieku, który postanowił wykorzystać pogodę i wybrał się na spacer z żoną. – Powinni to jakoś ładnie zrobić, a nie od lat jest jak jest – skomentował przechodzień.
Zapytana przez nas o opinię rowerzystka spojrzała na ściany wiaduktu i jedynie wzruszyła ramionami. – Jak nie ci, to przyjdą inni i zrobią to samo. Wszędzie w mieście tak jest. Może poza Trasą Zamkową – spuentowała kobieta.
ZDiTM nie usunie graffiti
O przyszłość wiaduktu kolejowego nad aleją Fałata zapytaliśmy Zarząd Dróg i Transportu Miejskiego w Szczecinie. W przesłanym mailowo komunikacie dowiadujemy się, dlaczego miasto nie zamierza zamalować graffiti.
„ZDiTM nie będzie usuwał istniejącego graffiti, ponieważ nie ma tam słów obraźliwych i niecenzuralnych. Obiekty nad Fałata są ZDiTM, natomiast al. Fałata należy do ZUK-u. Aby zlikwidować graffiti, ZDiTM musiałby zamalować całą podstawę obiektu. Z uwagi na brak monitoringu i brak kontroli odpowiednich służb praca Zarządu stanowiłaby tylko podkład dla następnych malowideł. Przedmiotowa lokalizacja jest miejscem mocno zasłoniętym i nie stanowi pasa drogi publicznej, wobec czego usuwanie z filarów obiektów drogowych graffiti jest zadaniem nieuzasadnionym ekonomicznie. ZDiTM podejmuje interwencję tylko w uzasadnionych przypadkach pojawienia się treści obraźliwych, wulgarnych i przedstawiających przemoc, a tu takie nie występują”.
Przypomnijmy, że nowe wiadukty nad al. Fałata (dla ruchu kolejowego i obwodnicy śródmiejskiej) zostały oddane do użytku zaledwie 3 lata temu. Inwestycja była związana z budową węzła Łękno.
Łupem wandali padł także słup ogłoszeniowy
Obok wiaduktu stoi także zniszczony przez wandali słup ogłoszeniowy z zapowiedziami wydarzeń w Domu Kultury 13 Muz w Szczecinie.
„W sprawie słupa ZDiTM kontaktował się z DK 13 Muz. Jest to słup ogłoszeniowy 13 Muz użyczony przez ZUK. Tego typu sytuacje, w których niszczone są ich plakaty, zdarzały się również wcześniej. Dyrektor DK 13 Muz zgłaszał ten fakt i prosił ZUK o zmianę lokalizacji słupa na bardziej bezpieczną” – informuje ZDiTM.
Komentarze
43