Po kilku miesiącach przerwy, Floating Arena została otwarta w marcu tego roku. Wówczas zakończone zostały prace związane ze wzmocnieniem konstrukcji, która utrzymuje dach.
„Teraz jest bezpiecznie”
– Remontowi podlegały wszystkie drewniane elementy. Krokwie i dźwigary zostały wzmocnione stalowymi elementami. Zszyto miejsca, gdzie były pęknięcia – przypomina Karol Lipiński.
Główny zakres robót, które prowadziła firma Konsbud obejmował m.in.: montaż stalowych stężeń połaciowych między dźwigarami dachowymi, wymianę okuć w uszkodzonych połączeniach oraz wzmocnienie miejsc, w których nastąpiło rozluźnienie konstrukcji. Na dachu zostały również zainstalowane punkty monitorujące odchylenia.
- Te prace pozwoliły nam otworzyć basen. W tej chwili jest bezpiecznie. Są zainstalowane punkty monitorujące odchylenia - podkreśla kierownik MOSRiR. - Nie wiem, czy błędy konstrukcyjne, czy błędy w samym wykonaniu doprowadziły do tego, że ta konstrukcja się odkształcała. Basen był projektowany w czasach, gdy warunki atmosferyczne nie były takie jak teraz. Teraz mamy nagłe wichury, różne anomalia pogodowe. Po każdym takim wydarzeniu będziemy musieli jeszcze raz weryfikować, wchodzić na górę i fizycznie sprawdzać, czy coś się nie dzieje - dodaje.
„Remont trzeba wykonać jak najszybciej”
Dotychczasowe prace kosztowały 2,6 mln zł. Na tym jednak nie koniec. Dach Floating Areny nadal przecieka, co miejscami widać na posadzce oraz na niektórych krzesełkach na trybunach.
– Przed nami remont poszycia dachowego, czyli tego, co nad konstrukcją. Trwają prace projektowe, ale remont trzeba wykonać jak najszybciej, aby zapobiec przeciekaniu. Kiedy już to zostanie zrobione, będziemy mieć komplet – tłumaczy Karol Lipiński.
Obecnie szacuje się, że kolejny etap prac pochłonie około 3,9 mln zł. Jak słyszymy, nie będzie wówczas wymagane zamknięcie basenu, ponieważ będą prowadzone na zewnątrz. Jest pomysł, aby remont przeprowadzić w wakacje, gdy będzie mniejsze obłożenie.
– Jeżeli dach będzie cały czas przeciekał, to również będzie obciążał niedawno wyremontowaną konstrukcję. A nie możemy dopuścić do zniszczenia czegoś, co dopiero zrobiliśmy – podkreśla Karol Lipiński.
„Co roku będzie wymagał nakładów finansowych”
Floating Arena została otwarta w listopadzie 2010 roku. Autorami projektu architektonicznego są Marek Orłowski i Marek Szymański, a generalnym wykonawcą prac – spółka Eiffage Budownictwo Mitex.
– Ten obiekt co roku będzie wymagał nakładów finansowych. Ma już kilkanaście lat, cały czas jest mocno eksploatowany – zaznacza Karol Lipiński.
W kwietniu planowane są przesunięcia budżetowe, ale czy kwota 3,9 mln złotych będzie potrzebna, ma się dopiero okazać.
– Bardzo prawdopodobne, że wystarczy wymiana tej ostatniej warstwy, czyli papy – mówi zastępca prezydenta Szczecina Marcin Biskupski.
Na przełomie marca i kwietnia Floating Arena ma otworzyć na nowo siłownię i saunę. W tym roku planowane jest również uruchomienie odnowy biologicznej.
Komentarze
22