Licytacje, prezentacje muzyczne i taneczne, miasteczko motocyklowe – to tylko część atrakcji, które czekają na szczecinian w sztabie nr 2005 WOŚP w Starej Rzeźni.

Na Łasztowni 30. Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy trwa od południa. Za nami pierwsze występy taneczne oraz licytacje, które odbywają się w Starej Rzeźni. Na placu przy ul. Wendy czeka m.in. miasteczko samochodowe i motocyklowe.

– Stara Rzeźnia ma zaszczyt gościć Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy już po raz siódmy. – mówi Laura Hołowacz, założycielka Starej Rzeźni. – Dzisiaj organizatorzy od rana zapraszają do udziału w wydarzeniu, koncertach, licytacjach. Licytacje odbywają się też internetowo, wśród rzeczy do licytacji są rower, książki, obrazy, koszuli, pamiątki z WOŚP, zabawki dla dzieci. Każdy znajdzie coś dla siebie.

– Wylicytowany został megafajny pojazd dla mojego syna, który jak tylko go zobaczył, to stwierdził, że to dla niego. A że my lubimy spełniać marzenia naszego dziecka, ale i przede wszystkim pomagać WOŚP – mówi pani Natalia. – Nie trzeba żadnych dodatkowych zachęt, żeby tutaj być. Jest to idea, która towarzyszy mi przez prawie całe życie i staram się wspierać co roku. Atrakcje w Starej Rzeźni oraz na pl. Wendy potrwają do godziny 22. Oprócz występów artystycznych oraz licytacji, w Starej Rzeźni spotkać można studentów PUM-u, którzy prowadzą pokazy ratownictwa, a także przeprowadzają akcje informacyjne dotyczące zdrowia.

„Cieszymy się, że udało się nam zachęcić ludzi, by nas odwiedzili”

Choć pogoda może nie jest idealna na spacer z powodu porywistego wiatru, to jednak wystarczy ciepło się ubrać, owinąć się w szalik i cieszyć się niedzielnym słońcem, które umila nam niedzielna popołudnie.

– Cieszymy się, że jesteśmy otwarci, że możemy was zobaczyć – mówi Robert Abelite, koordynator wydarzenia 30. Finał WOŚP w Starej Rzeźni. – Na tych, którzy tu przyjdą, czeka dużo pokazów, są samochody. Cieszymy się, że udało się na zachęcić ludzi, by nas odwiedzili. Rano zaczęliśmy od występów dzieci, były tańce, śpiewy. Teraz mamy część licytacyjną. Niebawem pojawi się motorówka, armata już chyba jest. O godzinie 20 będzie „światełko do nieba” – wtedy samochody ustawią się w serce, potem będą występy zespołów rockowych.

– My przygotowaliśmy sportowe samochody po modyfikacjach, mają nawet po 1000 kM, i każdy z uczestników będzie mógł się nimi przejechać za wsparcie do puszki WOŚP – zachęca Adrian Dworek z grupy SRS.

– Jeszcze niesamowita rzecz. Grupa GEZET przekazała nam na tydzień samochód. Tego vana można zobaczyć na ulicach, on przewozi wolontariuszy, przedmioty na licytacje. Jest do dyspozycji sztabu, za co serdecznie dziękujemy – dodaje Abelite.

Wśród wolontariuszy można spotkać tych trochę nietypowych. Kaja i Melody wspierają swoją panią, która już 14 raz działa jak wolontariusz WOŚP. Na pytanie dlaczego, odpowiada po prostu, że chce pomagać.

W tym roku Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy zagra już po raz trzydziesty. Hasło jubileuszowej edycji to „Przejrzyj na oczy”, a wolontariusze z całej Polski zbierają pieniądze na diagnostykę i leczenie wzroku u dzieci. W Szczecinie pieniądze zbierają wolontariusze z dziewięciu sztabów – oprócz TKKF „Orkan”, który ulokował się na Łasztowni, są to jeszcze: Hufiec Szczecin ZHP, Zespół Szkół Talent-Promocja-Postęp, Make it Funky Production, Centrum Mistrzostwa Sportowego, Szkoła Podstawowa „Tak”, Kawiarnia „Między wierszami”, Centrum Kształcenia Sportowego, Hufiec Szczecin-Pogodno ZHP.