Pod koniec ubiegłego tygodnia otrzymaliśmy wiadomość od czytelnika, który skarży się na fatalny stan nadodrzanki. Według niego, trasa prowadząca w kierunku Gocławia jest w bardzo złym stanie. Płyty wybijają się z podłoża, odsłaniając tory, nawierzchnia jest nierówna, a pachołki ustawione przy krawężnikach zmuszają kierowców do jazdy środkiem jezdni. – Tak źle jeszcze nie było. Płyty podskakują pod samochodem, a na forum internetowym dzielnicy ktoś napisał ostatnio, że przebił sobie oponę po zahaczeniu o szynę. Strach tędy jeździć – pisze pan Sebastian.
Teraz to nadodrzanka będzie „najgorszą trasą w mieście”?
Jak twierdzi nasz czytelnik, stan nadodrzanki jest zły od dawna, ale ostatnio jest szczególnie niebezpiecznie.
– Droga jest w najgorszym stanie na wysokości skrzyżowania ul. Stalmacha i Lubeckiego w stronę północnych dzielnic miasta. Tam jest dziura na dziurze i podskakujące płyty – dodaje nasz czytelnik.
Sprawę zna Rada Osiedla Drzetowo-Grabowo, ale jak mówi Łukasz Listwoń, przewodniczący RO, dotychczas nadodrzanka nie miała szczęścia do inwestycji. Droga jest w coraz gorszym stanie i niebawem może przejąć od ulicy Kolumba tytuł „najgorszej trasy w mieście”.
– Kilka razy w miesiącu zgłaszają się do nas mieszkańcy z informacją, że albo płyta na torowisku się wybrzuszyła, albo że jest hałas, albo że po po prostu stan drogi woła o pomstę do nieba. Mamy świadomość wymiaru tej inwestycji, ale proszę mi uwierzyć, że nie tylko budżet osiedla, ale i budżet miasta, sam – bez udziału środków zewnętrznych – nie dźwignie tej inwestycji – tłumaczy Listwoń.
Obawy mieszkańców budzi także powstające w okolicy centrum logistyczne. Ciężkie samochody mogą doprowadzić do jeszcze większej degradacji ulicy.
Szyny i płyty betonowe do remontu. Miasto mówi, co zrobiło i co jeszcze planuje w tych okolicach
O komentarz poprosiliśmy spółkę Tramwaje Szczecińskie. Według miasta awarie i usterki są na bieżąco naprawiane.
– Wskazane na zdjęciu usterki zostały zgłoszone przez radnego osiedlowego przez Aplikację Alert. Płyty zostały niezwłocznie zabezpieczone. W tym rejonie miasta tylko w tym roku zostało już wymienionych 300 metrów szyn i 390 płyt – mówi Hanna Pieczyńska, rzecznik spółki. – Spółka Tramwaje Szczecińskie na przedmiotowym odcinku prowadzi bieżące interwencyjne lub konserwacyjne prace wynikające z wewnętrznej oceny stanu torowisk, ponadto w ramach remontów średnich do zakończenia I kwartału 2022 roku w ul. Druckiego-Lubeckiego oraz Stalmacha zostanie wymienionych jeszcze 540 mb szyn oraz ponad 400 płyt betonowych.
Czy mieszkańcy miasta mogą liczyć na bardziej kompleksową naprawę nadodrzanki? Wszystko zależy od pozyskania środków zewnętrznych.
– Miasto chciałoby wykonać kompleksową przebudowę tego ciągu tramwajowo-drogowego wraz z zajezdnią Golęcin. Ale to wszystko jest uzależnione od tego, czy uda się pozyskać dofinansowanie – dodaje Piotr Zieliński, rzecznik spółki Szczecińskie Inwestycje Miejskie.
Komentarze
34