„Muzyka wieczorem” to tom ostatnich wierszy Jarosława Iwaszkiewicza. Taki sam tytuł nosi płyta, na której te liryki muzycznie zostały zilustrowane przez Adama Opatowicza, a wokalnie zinterpretowane przez Mirosława Czyżykiewicza. 20 maja, w Teatrze Polskim w Szczecinie usłyszeliśmy te utwory na żywo...
"To będzie niedługi, bardzo melancholijny wieczór" zapowiedział na wstępie pan Adam i tak było, bo wiersze, które pisał Iwaszkiewicz pod koniec życia (a które ukazały się już pośmiertnie) dotyczyły tematu przemijania, nostalgii i były pożegnaniem autora ze światem. Szczególnie czysto i silnie brzmiącym w wierszu "Ostatnia piosenka Czeladnika", w którym zawarł słowa:"Żegnajcie sen i kochanie, żegnajcie obłoku biały,Żegnaj nocne cierpienie, dobranoc rzeźwy poranku, Dobranoc piesku kochany, dobranoc świecie cały"
 
Podczas wczorajszego recitalu Czyżykiewiczowi towarzyszyli na scenie Krzysztof Baranowski (instrumenty klawiszowe), Jacek Skowroński (fortepian), Bogdan Szczerkowski (skrzypce) i Marcin Chenczke (kontrabas).Na płycie, wydanej przez firmę MTj i wspartej finansowo przez Pomorze Zachodniej, skład wykonawców jest większy, ale i tak występ, który zobaczyliśmy wczoraj został doceniony przez widzów i muzycy zostali nagrodzeni zasłużonymi oklaskami. Ta godzina z poezją Iwaszkiewicza chyba już się nie powtórzy w wersji live, zatem warto sięgnąć po płytę...