– Zakres prac nie ulegnie zmianie, tak samo jak i wycena prac na podstawie posiadanego przez nas kosztorysu. O ewentualnym zwiększeniu budżetu można będzie mówić w momencie złożenia konkurencyjnych ofert – informuje Piotr Zieliński, rzecznik prasowy miasta ds. inwestycji.
W obu przetargach wystartowała tylko firma LT Glass. W pierwszym zaproponowała 7 mln zł, a w drugim już 7,3 mln zł. Tymczasem miasto chciałoby wydać na ten cel maksymalnie 1,7 mln zł.
Urzędnicy przypominają, że w przypadku kolejnego niepowodzenia przetargowego, prawo zamówień publicznych dopuszcza również inne sposoby wyłonienia wykonawcy robót. W takich przypadkach można skorzystać np. z zamówienia z wolnej ręki, w ramach którego samorząd negocjuje z wybraną firmą warunki kontraktu.
Remont jest konieczny, bo w styczniu ubiegłego roku wichura uszkodziła dach Floating Areny, co doprowadziło do poluzowania przeszklonych elementów fasady. Na razie wykonano tymczasowe zabezpieczenie.
– Fasada została zabezpieczona w odpowiedni sposób, który umożliwia bezpieczne korzystanie z obiektu z pewnymi ograniczeniami w zakresie funkcjonalności. Pełna funkcjonalność obiektu zostanie przywrócona po zrealizowaniu prac naprawczych – tłumaczy Piotr Zieliński.
Zakres niezbędnych prac do wykonania obejmuje m.in. uzupełnienie i wymianę uszkodzonych dyli szklanych, remont stalowej podkonstrukcji wsporczej fasady oraz prace rozbiórkowe obróbek i tymczasowego zabezpieczenia fasady.
Komentarze
4