- Planujemy dać szczecinianom to, czego do tej pory w naszym mieście nie było lub czego doświadczali jedynie za naszą zachodnią granicą czy podczas mniejszych, osiedlowych jarmarków – zapowiadają organizatorzy świątecznego jarmarku, który w drugiej połowie grudnia przez tydzień będzie gościł w Alei Kwiatowej.
- Z pewnością nie zamierzamy ograniczyć jarmarku jedynie do stoisk sprzedażowych. Chcemy, by każdy znalazł tam coś dla siebie – dlatego też nie zabraknie zabaw dla dzieci, ale także stoisk i atrakcji dla starszych – zapowiada Tomasz Owsik-Kozłowski, rzecznik prasowy Żeglugi Szczecińskiej, która zajmuje się organizacją wydarzenia. - Czynimy starania, by jarmark bożonarodzeniowy był dla naszych mieszkańców miejscem, w którym w świątecznej atmosferze będą mogli się spotkać z rodziną i przyjaciółmi – dodaje.
Tego, co dokładnie znajdziemy na jarmarku jeszcze nie wiadomo. Jak informuje Owsik-Kozłowski, to wciąż sprawa rozwojowa. - Dokładamy wszelkich starań, by był to naprawdę wyjątkowy, świąteczny, miejski jarmark. Chcemy, by finalnie było kilkudziesięciu wystawców. Prowadzimy rozmowy z wieloma podmiotami, które mogłyby pojawić się przed świętami w Szczecinie – zaznacza.
Miasto po raz pierwszy organizuje jarmark bożonarodzeniowy w Alei Kwiatowej. Tak jak w latach poprzednich, w drugi weekend grudnia przedświąteczny jarmark planowany jest także w Zamku Książąt Pomorskich.
Komentarze
17