Na razie korytarze podziemi Centrum Dialogu Przełomy są puste, ale już za rok w tych murach znajdziemy szereg ekspozycji, które od Szczecina przedwojennego poprowadzą nas po lata 80. Będziemy mogli dopisać postulaty do porozumienia z sierpnia 1980, poznać mieszkanie opozycjonisty, przejść przez salę przesłuchań, powspominać dekadę Gierka czy zobaczyć stan wojenny z perspektywy partii.
To nie przypadek, że właśnie dziś postanowiono wmurować akt erekcyjny pod Muzeum Centrum Dialogu Przełomy.
30 sierpnia to dla Szczecina, dla mieszkańców Pomorza Zachodniego od 33 lat dzień szczególny. To dzień powiewu wolności. Dlatego nieprzypadkowo wybraliśmy właśnie ten dzień jako dzień wmurowania aktu erekcyjnego w bryłę budynku Centrum Dialogu „Przełomy” - mówił Marszałek województwa zachodniopomorskiego, Olgierd Geblewicz.
„[...]Aby wiadomym uczynić potomności nasze starania i pragnienie upamiętnienia wkładu mieszkańców Pomorza Zachodniego w historyczne dzieło odzyskania wolności przez Rzeczpospolitą Polską i zapoczątkowanie przełomowych dla Europy i Świata wydarzeń, które przywróciły suwerenność, dumę i godność wielu państw i narodów” - czytał akt erekcyjny dyrektor Muzeum Narodowego Lech Karwowski.
Oprócz aktu do metalowej tuby wsadzono monety obiegowe o nominałach 1 zł, 2 zł i 5 zł, monetę pamiątkową wydaną z okazji 30 rocznicy grudnia 70, monetę pamiątkową województwa zachodniopomorskiego, banknot kolekcjonerski z wizerunkiem Józefa Piłsudskiego i dzisiejszy numer Kuriera Szczecińskiego.
Po uroczystości goście wyjątkowo mogli zwiedzić podziemia muzeum. Wyjątkowo, bo otwarcie pierwszej wystawy zaplanowane jest na wrzesień 2014 roku. Mimo wciąż pustej przestrzeni podziemia muzeum Agnieszka Kuchcińska – Kurcz, pomysłodawczyni i pełnomocnik marszałka województwa ds. Centrum Dialogu Przełomy, wprowadziła gości w klimat ekspozycji.
Wejdziemy przez dym, mgłę, wejdziemy nie wiedząc w co wchodzimy. Ekran, który zobaczymy na początku pokaże nam spokojne, wesołe miasto, piękny przedwojenny Szczecin. Dalej zobaczymy co to znaczy wojna, pokażemy także polski wkład w tym miejscu w czasie II wojny światowej. Przejdziemy dalej, mijając po drodze poczekalnie. Poczekalnia w czasie powojennym była bardzo ważnym miejscem, ponieważ spotykali się w niej ludzie, którzy musieli znaleźć swoją nową ojczyznę, ponieważ do starej nie mogli wrócić. Zobaczymy grupy, które przyjechały na Pomorze Zachodnie. […] Będzie też pokój przesłuchań – jedno z najbardziej dramatycznych miejsc, bo pokaże czasy stalinowskie. Tuż za nim znajdzie się sala sądowa. Potem rok 1956 – nasz i ten w Budapeszcie. Później wejdziemy w przestrzeń młodości, posłuchamy muzyki. Potem przedsionek wielkich przełomów – przestrzeń stoczni, Grudzień 70, Styczeń 71. Jeszcze dekada Gierka, lata 80. Aż do stanu wojennego i okrągłego stołu.
Centrum Dialogu „Przełomy” powstaje na pl. Solidarności. Koszt inwestycji to 24 mln zł. Budynek ma zostać oddany w styczniu 2014 roku, zaś pierwsza ekspozycja pojawi się we wrześniu 2014.
Komentarze
0