Litrowe kufle i kelnerki w strojach bawarskich? Taki klimat zamierza zaserwować Browar Polski. Pomysłodawcy lokalu chcą być klubem muzycznym z prawdziwego zdarzenia.

Wiele miejsc w Szczecinie nazywa się klubami muzycznymi, ale to tylko nazwa. Zwykle kończy się to zwykłą dyskoteką. U nas codziennie będzie muzyka na żywo. W weekendy będą grały zespoły coverowe lub autorskie. Będzie oczywiście didżej - o mocnych stronach Browaru Polskiego opowiada menadżer artystyczny, Waldemar Kulpa. Nie chcemy narzucać formy tanecznej - dodaje.

 

„Stawiamy na polskość”

W tygodniu muzykę na żywo prezentować będą młodzi twórcy z naszego miasta. Nie zabranie również studentów z Akademii Sztuki. W środku tygodnia na scenie pojawiać się będą duety, np. fortepian z wiolonczelą. Właściciele chcą zaznajamiać szczecinian z poezją śpiewaną i soft jazzem.

Październikowe weekendy w Browarze Polskim wyglądają obiecująco: zagra Doctor Rock (formacja grająca polskie covery) oraz STARSi. Fascynatów klimatów latynoamerykańskich ucieszy koncert Grupo Costa 19 października. Na koniec miesiąca wystąpi kabaret z Zielonej Góry w ramach cyklu przygotowanego przez Stowarzyszenie Szczecińska Offensywa Kulturalna SZOK - "Korniszon" Szczecińskie Potyczki Kabaretów i Satyryków.

Bawarski klimat w czeskim wydaniu

Browar Polski to 660 m kwadratowych, na których znajduje dużo sal dodatkowych np. mała barowa i kominkowa. Wszystko zostało przygotowane w klimacie czeskiej i bawarskiej piwiarni. Będą beczki i tanki przy wejściu. Pragniemy, by było to miejsce, gdzie usiądzie się ze znajomymi, porozmawia, wypije dobre piwo i dobrze zje - opowiada Kulpa. Zgodnie z tą ideą powstał pomysł, by kelnerki obsługiwały klientów w strojach bawarskich. Złocisty trunek serwowany będzie w litrowych kuflach. Właściciele nie nastawiają się na małe browary, głównymi piwami będzie Tyskie oraz Książęce.

W lokalu działać będzie restauracja, w której królować będą polskie potrawy.

- Najlepszy żurek, żeberka, golonka, dania dla kobiet z podejściem fitnessowym. Nie będzie drogo: ceny jak u mamy -  mówi Kulpa. Wzorowanie się na zagranicznych lokalach nie oznacza, że właściciele zapomnieli o kraju nad Wisłą. Browar Polski ma się kojarzyć z polskim piwem, polskim jedzeniem, polską muzyką.

Królewskie otwarcie

10 października nastąpi wielka impreza inauguracyjna.

- Nazwaliśmy to „Królewskim Otwarciem”, gdyż zagra zespół Don't Stop The Queen, wykonujący utwory legendarnego zespołu Queen. Nie zabraknie polskiego fanklubu tej formacji - menadżer zapowiada szereg atrakcji. Jakich? Tego nie chce na razie zdradzać. Celowo nie sprowadzaliśmy gwiazdy wieczoru, bo to właśnie Browar Polski nią jest. Klimat miejsca ma przyciągać ludzi.

Oczywiście w lokalu będzie można celebrować szczeciński Oktoberfest. Od 10 do 20 października za litrowe piwo zapłacimy 7,99 zł. Miejsce znajduje się przy ul. Dworcowej 20, czynne będzie codziennie od 15:00 do ostatniego klienta.

- Rok temu byłem w praskiej karczmie, która istnieje od 550 lat. Atmosfera tego miejsca utwierdziła mnie w przekonaniu, że warto takie coś przenieść na grunt szczeciński - podsumowuje Kulpa.