To właśnie na Pogodnie można obejrzeć najpiękniejsze wille w Szczecinie, pospacerować cichymi, urokliwymi uliczkami, ale też znaleźć budkę telefoniczną prosto z Londynu czy zobaczyć gdzie mieszkali Krystyna Feldman i Andrzej Kopiczyński.

Pogodno wciąż pozostaje dla wielu mieszkańców Szczecina nieodkryte. Oczywiście niemal każdy wielokrotnie pokonywał ulice Mickiewicza, Traugutta czy Wernyhory. Ale już zdecydowanie mniej osób znalazło czas, by zagłębić się w gęstą sieć mniejszych uliczek oplatających to osiedle.

- Zauważyłem, że często nawet osoby mieszkające na Pogodnie nie znają uliczek nieco bardziej oddalonych od ich domów – mówi Polina Wierzchowiec, miejska przewodniczka ze Stowarzyszenia Pogodniak, która specjalizuje się w oprowadzaniu po Pogodnie.

O tym, że jest tam co oglądać niech świadczy fakt, że we współpracy z Radą Osiedla Pogodno Polina przygotowała kilka zupełnie różnych tras po swoim rodzinnym osiedlu, a spacer każdą z nich trwa ponad dwie godziny.

Pogodno willowe...

Bodaj najbardziej urokliwa część osiedla powstała na przełomie XIX i XX wieku, gdy Johannes Quistorp zaczął budowę willowego Neu Westend. Jego centrum jest dzisiejszy plac Jakuba Wujka, od którego promieniście odchodzą kolejne ulice. Pięknych willi w tej okolicy nie brakuje. Wymienić można chociażby tę przy ul. Solskiego 3.

Nieco później powstało osiedle Wzgórze Ackermanna, nazwane tak dla upamiętnienia postaci Friedricha Ackermanna, nadburmistrza Szczecina. Między ul. Mickiewicza i Traugutta stanęły kolejne domy jednorodzinne. Część z nich jest dziś pięknie odnowiona, a część wciąż czeka na renowację. Z tych najbardziej efektownych budynków w najgorszym stanie jest dawna przychodnia przy ul. Waryńskiego 7. Jej właściciel ukrywa się na tyle skutecznie, że służby nie mogą wyegzekwować od niego niezbędnych prac zabezpieczających. A willa popada w ruinę.

...ale nie tylko

O Pogodnie mówi się przede wszystkim jako o osiedlu willowym, ale ciekawych obiektów jest tam dużo więcej. Takich jak modernistyczna zabudowa mieszkaniowa z lat 30. XX wieku. Najbardziej wyjątkowe są „galeriowce” przy ul. Janickiego.

- W Berlinie podobne modernistyczne osiedla zostały wpisane na listę UNESCO. Tymczasem w Szczecinie pozostają one niezauważone – zwraca uwagę Polina Wierzchowiec.

Ważną częścią Pogodna jest stadion Pogoni, który wreszcie doczekał się przebudowy (a właściwie budowy nowego obiektu w miejscu starego). Tuż obok niego jest stacja Szczecin Pogodno z wyjątkowymi w skali kraju, brutalistycznymi, betonowymi wiatami z lat 70. XX wieku. Wciąż nie ma pewności, czy przetrwają one remont związany z budową w tym miejscu przystanku SKM. Wszystko zależy od tego, czy zostaną wpisane do rejestru zabytków, a decyzja ma zapaść do końca września.

Ludzie i ciekawostki

Opowieść o Pogodnie nie byłaby pełna bez historii wyjątkowych ludzi, którzy współtworzyli to osiedle i tam mieszkali. To postacie zarówno z niemieckiej jak i polskiej historii Szczecina. Niektóre z nich mogą być zaskakujące. Nie wszyscy szczecinianie wiedzą np., że pod koniec lat 40. w naszym Teatrze Polskim występowała Krystyna Feldman. Znana z wielu charakterystycznych ról aktorka mieszkała wtedy przez pewien czas w „domu aktora” w willi przy ul. Waryńskiego. A kilkanaście lat później wprowadził się tam Andrzej Kopiczyński, którego cała Polska pamięta jako tytułowego bohatera popularnego serialu „Czterdziestolatek”.

Ale nie trzeba być gwiazdą kina, by na zawsze zapisać się w pamięci mieszkańców Pogodna. Przy skrzyżowaniu Mickiewicza i Traugutta była kiedyś lodziarnia. Gdy uczestnicy jednej z wycieczek zaczęli sobie przypominać tamte czasy, okazało się, że wszyscy pamiętają panią Basię o bardzo bujnych włosach, która przez lata tam pracowała. Wycieczki po Pogodnie są bowiem również okazją dla okolicznych mieszkańców do sentymentalnej podróży w nie tak przecież odległą przeszłość.

Każdy spacer po Pogodnie jest wypełniony jest wieloma ciekawostkami. Dowiedzieć się można np., że odnowiony zegar na budynku Uniwersytetu Szczecińskiego nie wybija godzin, bo hałas przeszkadzał okolicznym mieszkańcom. Na ul. Lindego łatwo natknąć się na brytyjską budkę telefoniczną, która stoi przed szkołą języków obcych (kiedyś była tam kawiarnia Szarotka). Warto też zwracać uwagę na drzewa. Np. na okazy glideczji z kolcami przy korze i strąkami, które po wysuszenie doskonale nadają się na grzechotkę.

Terminy wycieczek po Pogodnie

Najbliższy spacer z Poliną Wierzchowiec już jutro, w sobotę 7 września. Uczestnicy poznają historię m.in. kopca Napoleona, zajezdni tramwajowej, niedoszłego stadionu sportowego, mało znanej wieży z zegarem. Przyjrzą się również charakterystycznej zabudowie modernistycznej. Udział w spacerze jest bezpłatny. Organizatorem wydarzenia jest Rada Osiedla Pogodno. Zbiórka o godz. 11:00 na rondzie przy ul. Wernyhory (przystanek autobusowy w stronę miasta). Wycieczka potrwa około 2 godzin.

Na Pogodno warto też zajrzeć w niedzielę 8 września. Rada Osiedla zaprasza na koncert poświęcony pamięci Waleriana Pawłowskiego, który odbędzie się na scenie w parku przy ul. Brodzińskiego o godzinie 14. Wystąpią muzycy ze szczecińskiej filharmonii.

A w najbliższych tygodniach planowane są kolejne wycieczki z Poliną Wierzchowiec, organizowane w ramach programu Społecznik. Już nie tylko po Pogodnie, ale również innych osiedlach. Część z nich będzie prowadzona w języku rosyjskim.

Na bieżąco informacje o najbliższych spacerach można sprawdzać na facebookowym profilu: Szczecin inaczej - przewodnik po Szczecinie i okolicach.