Mieszkańców Szczecina zachwyciła odnowiona elewacja narożnej kamienicy przy placu Grunwaldzkim. Duże wrażenie wśród spacerujących aleją Jana Pawła II wywołują także miedziane wieżyczki, które mienią się w promieniach słonecznych. Co ciekawe, prawdopodobnie tak samo wyglądały ponad 120 lat temu, kiedy to kamienica została wybudowana.

Kilka dni temu oczom mieszkańców Szczecina ukazała się odnowiona elewacja narożnej kamienicy z al. Jana Pawła II. Od razu stała się bohaterką wielu zdjęć, którymi mieszkańcy i turyści chwalą się w mediach społecznościowych. Szczególnie spodobały im się miedziane wieżyczki, które jeszcze do niedawna były zielone.

„Materiał wieżyczek nie został zmieniony. To najprawdopodobniej blachy miedziane, które z czasem ulegają utlenieniu. Wówczas pokrywają się patyną i zmieniają kolor na zielony. Tak najprawdopodobniej wyglądała ta kamienica 120 lat temu” – przypuszcza Kacper, miłośnik Szczecina.

Kamienica przy al. Jana Pawła II 41 łączy w sobie elementy eklektyzmu i secesji. Zbudowana została w 1895 roku, prawdopodobnie według projektu mistrza ciesielskiego Alberta Moebe. Udział w budowie posiadał również cieśla Wilhelm Schroder.

„Mieszkańcy (kamienicy – red.) reprezentowali różne zawody, między innymi właściciel fabryki, dyrektor banku, sędzia” – czytamy w Encyklopedii Szczecina.

W 1945 roku wprowadził się do niej znany artysta i malarz Henryk Osten-Ostachiewicz, który po wojnie przeniósł się do Szczecina. Od pierwszych dni brał czynny udział w życiu kulturalnym i społecznym miasta. Był jednym ze współzałożycieli lokalnego oddziału Związku Polskich Artystów Plastyków.

Kamienica nie uległa zniszczeniom podczas II wojny światowej, a w 1978 roku przeszła generalny remont. Wówczas duże pokoje podzielono na mniejsze mieszkania.