Podczas wtorkowego programu „Studio wSzczecinie.pl” pojawiało się wiele pytań dotyczących północnych dzielnic Szczecina i tego, dlaczego tak mało inwestycji realizowanych jest w tej części miasta. Sprawę komentowali obecni w programie radni.

Północ nie taka otwarta? „Nadodrzanka się rozpada”

W przegłosowanym na ostatniej sesji rady miasta budżecie nie ma wielu inwestycji, które wcześniej były deklarowane jako te przeznaczone do realizacji. Mowa np. o remoncie zajezdni Golęcin czy realizacji programu rewitalizacyjnego „Otwarta północ”, który zakładał np. wybudowanie przystani żeglarskiej oraz bulwarów w okolicach ul. Grobla i Strzałowskiej. Na zadania te nie wystarczyło pieniędzy w budżecie, co komentowali goście programu „Studio wSzczecinie.pl”.

– Pętla na Gocławiu nieremontowana od lat, strach tam wysiadać. Zajezdnia tramwajowa na Golęcinie wykreślona, w czasie kampanii obiecano program „Otwarta północ” i z tego programu nie zostało nic. Bardzo mało remontów drogowych tam jest. Nadodrzanka się rozpada i jak skierujemy tam ruch samochodów, to będzie masakra – mówił Dariusz Matecki, radny Prawa i Sprawiedliwości.

Polityk PiS jako zaletę wskazał jedynie zablokowanie budowy przetwórni ryb na terenie dawnej Papierni Skolwin. Prezydent Piotr Krzystek uznał, że inwestycja nie może tam powstać, ale wydanie tej decyzji poprzedziły wielomiesięczne protesty mieszkańców.

„Powinniśmy inwestować w miejsca blisko wody, życie powinno wrócić nie tylko na Łasztowni”

Przewodniczący klubu radnych Bezpartyjnych, wieloletni dyrektor Zespołu Szkół przy ul. Hożej, Mirosław Żylik bronił decyzji władz miasta, wskazując inwestycje, które doszły do skutku. Jednocześnie zapewnił także, że odłożenie w czasie pewnych zadań nie oznacza rezygnacji z planów ich przeprowadzenia:

- Cała Północ to nie tylko Skolwin, ja mieszkam na osiedlu Bukowo i to też jest Północ. Realizujemy remonty łazienek, ale, że nie ma wykonawców, to co miasto może zrobić? – mówił samorządowiec Bezpartyjnych.

– Ważne jest, by każda dzielnica była zadbana. W ciągu ostatniego roku prezydent Szotkowska położyła nacisk na oddanie zasobów mieszkaniowych mieszkańcom i remonty – dodał obecny w studiu radny Koalicji Obywatelskiej Przemysław Słowik. – Powinniśmy inwestować w miejsca blisko wody, życie powinno wrócić nie tylko na Łasztowni, tam jest mnóstwo urokliwych miejsc. Był plan, by sporządzić kawałek bulwaru na Golęcinie i uważam, że do tego pomysłu należy powrócić ponad podziałami partyjnymi – mówił radny Słowik.

Program „Otwarta północ” zakładał między innymi rewitalizację nabrzeży przy ul. Grobla, budowę przystanku tramwaju wodnego czy remonty ulic przecinających północne dzielnice od ul. Wiszesława aż po Stołczyn i Skolwin. Projekt jest rozłożony w czasie na wiele lat.