Wartość sektora e-commerce w Polsce rok do roku wzrosła o ponad 35%. Rynek ten warty jest już 83 mld zł, a są szacunki, że w ciągu pięciu lat ta kwota się podwoi. Ostatnie badania pokazują, że nawet 40% Polaków prezenty świąteczne zamierza kupić w sieci, a pandemia koronawirusa na dobre zaprzyjaźniła nas z handlem w Internecie. Nic więc dziwnego, że przedsiębiorcy chcą szybko wsiąść do tego gospodarczego pendolino i zarabiać na handlu w sieci jak najwięcej. – Jeżeli zakładamy sklep internetowy, to wystarczy ok. 25 złotych miesięcznie plus 300 złotych opłaty aktywacyjnej – wylicza Sonia Mrzygłocka-Pyć, PR Manager w firmie IAI/Idosell. Oczywiście przedsiębiorca zakładający sklep online musi zadbać także o logistykę, magazynowanie, sposób dostarczenia produktów do klienta oraz dobry marketing.
Rośnie liczba sklepów internetowych. To nie jest trudne, a daje szansę na zyski
W nowym odcinku programu „Zakładamy firmę” realizowanego przez portal wSzczecinie.pl i Polską Fundację Przedsiębiorczości pokazaliśmy, jak i za ile można skutecznie założyć sklep internetowy. Obecnie e-commerce jest oceniany jako najbardziej perspektywiczny sposób zarabiania pieniędzy. Polacy więc masowo inwestują w handel w sieci. Na ten rodzaj działalności stawiają także sklepy stacjonarne, które czują, że działalność online może dać im szansę na poszerzenie działalności.
– Czas pandemii to czas, kiedy ludzie zaczęli myśleć o tym, że nie mogą stawiać swojego biznesu tylko na jednej nodze. Potrzebują czegoś, co pozwoli im ustabilizować biznes, Internet pozwala na dotarcie do klientów, do których sklepy stacjonarne nie są w stanie dotrzeć – mówi Sonia Mrzygłocka-Pyć, PR Manager w firmie IAI / Idosell.
Foonka sprzedaje pościel na całym świecie, a Coffeedesk notuje przychody idące w dziesiątki milionów złotych. Wszystko w sektorze e-commerce
Firmy z Pomorza Zachodniego udowadniają, że świat handlu internetowego nie jest im obcy. Firma Foonka, która tworzy oryginalną pościel, imitującą stóg słomy czy kępę mchu, sprzedaje swoje produkty w Internecie i trafiają one do odbiorców na całym świecie. Brand posiada w Szczecinie jedynie mały showroom.
– Wiedzieliśmy od razu, że musimy mieć swój sklep internetowy. To ważna część naszej działalności, wizytówka w sieci, coś na czym bardzo się skupiamy – mówi Gosia Dziembaj z marki Foonka. – Sprzedaż prowadzimy głównie w Internecie. Nasz sposób na sukces to dobra obsługa klienta – dodaje.
Tegoroczne wyniki sprzedaży pokazują, że marka Coffeedesk jest na fali wznoszącej. Znaczna część zysków zachodniopomorskiej firmy to właśnie zysk z sektora e-commerce. Poza tym przedsiębiorcy prowadzą kawiarnie w Kołobrzegu oraz Warszawie.
– Bardzo ważny jest produkt, trafienie pod grupę docelową i zapotrzebowanie rynku – dodaje Marcin Gardzielik z firmy Coffeedesk. – Sprzedajemy w całej Europie, głównie: Węgry, Czechy, Rumunia, Słowacja i kraje nadbałtyckie.
W ciągu trzech kwartałów spółka zanotowała przychód w wysokości 70,5 mln zł i urosła o 34% r/r. Należąca do trzech kolegów z kołobrzeskiego osiedla firma pozyskuje właśnie inwestorów społecznościowych, aby rozwinąć technologię, otworzyć kolejne kawiarnie w Polsce i wzmocnić ekspansję zagraniczną.
Jest dobrze, a będzie jeszcze lepiej
Eksperci programu „Zakładamy firmę” przygotowanego przez portal wSzczecinie.pl i Polską Fundację Przedsiębiorczości nie mają wątpliwości, że e-commerce dopiero rozpoczyna swój rozwój w Polsce.
– Blisko 60% konsumentów regularnie kupuje przez Internet. Rośnie także wartość zakupów, które coraz częściej przekraczają 500 złotych. To jest biznes bardzo perspektywiczny, ale zaczynając działsć w e-commerce trzeba również mieć plan i należy przeanalizować drogę do klienta – mówi Katarzyna Rogoźnicka z Centrum Doradztwa Gospodarczego Kiżuk & Michalska.
Czy sklepy internetowe potrzebują promocji? – Zawsze powtarzam, że sklep internetowy bez promocji jest jak sklep stacjonarny bez szyldu. Jeżeli chcemy, by klienci do nas trafili, to musimy do nich wyjść. Promocja jest bardzo ważna. Powinniśmy pomyśleć o aktywności w social mediach – dodaje ekspert ds. mediów społecznościowych Barbara Kaleńczuk.
Komentarze
4