Nikogo nie trzeba przekonywać, że zima w pełni. Dzieci mają z tego powodu mnóstwo radości, a Remondis? Od kilku dni do odśnieżania szczecińskich ulic wykorzystuje cały swój sprzęt.
Śnieg sypie się z nieba, jakby chciał zrekompensować fakt, że w minionych latach rzadko u nas gościł. Mnóstwo pracy mają dozorcy oraz firma Remondis. Tej zimy do ułatwiania jazdy po szczecińskich ulicach zużyła ona już ponad 3 tysiące ton soli, 300 ton piasku i 30 ton chlorku wapnia. Wyczerpując tym, w przeciągu dwóch miesięcy, przygotowany na początku listopada zapas soli. Jednak jak twierdzi Remondis: - Zasoby w magazynie soli są uzupełniane na bieżąco, codziennie Remondis ma dostawę na 100 ton soli, obecnie zgromadzony zapas to 350 ton.
Remondis w lewobrzeżnej części miasta wykorzystuje od kilku dni cały przygotowany sprzęt: 31 pługów nowej generacji, 21 posypywarek, 1 ładowarkę i 2 wytwornice solanki. Zimowym utrzymaniem ulic zajmuje się ponad 60 pracowników etatowych i sezonowych. Jak zapewnia firma: - Dyżury pełnią przez całą dobę i tak będzie do 31 marca, bez względu na to, jaka będzie pogoda.
Remondis odpowiada za prawie 460 km ulic na lewobrzeżu Szczecina. Na trasach pierwszej kategorii zobowiązany jest zapewniać przejezdność w ciągu czterech godzin od wystąpienia opadów. Natomiast w przypadku tras drugiej kategorii czas ten wydłuża się do sześciu godzin. Przy czym musimy pamiętać, że pojęcie „przejezdność” oznacza w tym przypadku dostępność drogi dla pojazdów sprawnych technicznie, czyli między innymi posiadających zgodne z przepisami ogumienie.
Serwis prognoz meteorologicznych zapewnia firmie umowa ze Szczecińskim Biurem Prognoz, dzięki czemu możliwa jest natychmiastowa reakcja na pogorszenie się stanu ulic. Jak informuje Remondis, dziś jeszcze będzie padać śnieg, później przyjdzie mróz i może pojawić się gołoledź.
Komentarze
0