„Składzik Rzeczy Różnych” to niewielkie pomieszczenie pełne prawdziwych skarbów, takich jak stylizowana, elegancka sofa czy japońska gitara elektryczna z lat 70-tych. Można w nim kupić używane rzeczy już za kilka złotych. Wszystkie ceny są negocjowane, zupełnie jak na prawdziwym targu.
Takiego miejsca w Szczecinie jeszcze nie było. Składzik przypomina „mini targ”. Można w nim znaleźć używane artykuły dekoracyjne, książki, muzyczne czasopisma, stylowe mebelki czy nawet markowe ubrania. Ten, kto nie chce kupować, może sprzedać lub wystawić zalegające w domu perełki, które być może spodobają się komuś innemu.

Całości sprzyja niesamowity klimat, dzięki zabytkowej witrynie sklepowej, oprawionej czarną zdobioną kratą. Składzik znajduje się przy ulicy Żółkiewskiego 4.



- Każdy ma w domu coś ciekawego, czego jednak nie używa - mówi właściciel Tomasz Mróz. - Sam miałem w domu mnóstwo szpargałów, przywiezionych z podróży albo znalezionych na innych targach, które leżą i kurzą się zapomniane. Stąd właśnie wziął się pomysł na założenie Składzika Rzeczy Różnych. Zamiast wyrzucać dobre albo cenne rzeczy można nadać im nowe życie.

Po co wyrzucać, skoro można użyć ponownie
Składzik inspirowany jest również ideą „zero waste”, nakłaniającą do ograniczenia produkowania śmieci. Żyjemy w takich czasach, w których ciągłe nabywanie jest czymś normalnym. Wszystko jest dostępne i nie za drogie - dlatego coraz częściej wyrzucamy i w efekcie kupujemy, przez co cierpi również środowisko. Nie myślimy nawet o tym, że rzecz, która nam się znudziła, a jest ciągle dobra, może się przydać innej osobie.