Mały Duch podróżuje w czasie, aby pomóc Panu Tańca chronić swój lud od ataków Don Dorcha, Pana Ciemności. Bitwy i starcia przeplatają się z wątkiem miłosnym, pełnym wzlotów i upadków, namiętności i dramaturgii, a wszystko to w rytm dynamicznej, celtyckiej muzyki. Klasyczna historia walki Dobra ze Złem przedstawiona w niecodziennym wydaniu, budząca niegasnące zainteresowanie podczas całego show. Niesamowitych wrażeń dostarczają wspaniała scenografia, spektakularne oświetlenie ponad 600 przepięknych, stworzonych specjalnie na potrzeby przedstawienia kostiumów. Muzyka skomponowana przez Gerarda Fahy’ego potęguje nastrój i energię, którą dzielą się z publicznością tancerze. To właśnie oni są bez wątpienia największym atutem przedstawienia. Młodzi, utalentowani, wielokrotnie nagradzani na arenie krajowej i międzynarodowej. W niesamowitym stylu prezentują skomplikowane układy, w których najważniejszą rolę odgrywa praca nóg. Dynamicznie łączą elementy jazzu, baletu, freestyle oraz tańca tradycyjnego. W rolach głównych wystąpią Matthew Smith, James Keegan oraz Morgan Comer. Każdy z nich jest supergwiazdą – twierdzi Flatley. Nie sposób się z nim nie zgodzić!
Produkcja warta 5,5 mln euro, 8 tirów scenografii i sprzętu technicznego, setki tysięcy kilometrów przejechanych w trasie koncertowej po całej Europie. Zapierające dech w piersi efekty pirotechniczne, przełomowa technologia wykorzystująca hologramy, taniec robotów, zaskakująca gra świateł, ruchoma i wielopoziomowa scena. Elementy akrobatyczne połączone z pięknym celtyckim tańcem. Jeśli uważacie, że Lord of the Dance niczym Was nie zaskoczą, przyjdźcie i sprawdźcie jak bardzo się mylicie! Nie może Was tam zabraknąć! Bilety kosztują od 125 do 195 zł.
Lord of the Dance – Dangerous Games to genialny spektakl tworzony przez wiele lat. Na wzór opowieści Woody’ego Allena, akcja spektaklu skupiona jest na historii trzech głównych bohaterów. Mistrz obsadził w tych rolach młodych Lordlingsów. Od samego początku show, frontman James Keegan nie pozwolił oderwać od siebie uwagi: to było naprawdę imponujące.
[Laura Thompson, www. telegraph.co.uk]
Michael Flatley, nazywany królem irlandzkiego tańca, to amerykański tancerz i choreograf, który nie boi się łamać zasad. Sprzeciwiając się tradycji, wprowadził do swoich układów choreografię dla górnych partii ciała. Całkowicie zmieniło to dotychczasowe oblicze tańca irlandzkiego, zdobywając jednocześnie uznanie na całym świecie. Artysta był wielokrotnie honorowany prestiżowymi nagrodami tanecznymi. W 1991 roku został utytułowany przez prezydenta Ronalda Regana „skarbem narodowym”. Flatley potrafi wykonać 35 stepów na sekundę, za co został wpisany do księgi rekordów Guinnessa jako „najszybsze stopy świata”!
foto: materiały prasowe
Komentarze
0