Obecnie GDDKiA jest na etapie weryfikacji ofert. Podpisanie umowy z wybranym wykonawcą planowane jest w grudniu tego roku. Prace mają rozpocząć się w marcu 2026 roku, bowiem inwestor wyłącza okres zimowy ze wszystkich prowadzonych inwestycji.
– Wykonawcy mogą pracować, ale nie muszą. To propozycja z uwagi na roszczenia składane przez wykonawców, że jest zima w zimie. Ten okres jest wyłączony ze wszystkich naszych kontraktów – mówi Łukasz Lendner.
Droga o długości 4,6 km zacznie się przy CH Ster na ul. Ku Słońcu i poprowadzi w kierunku północnym do połączenia ulic Topolowej i Łukasińskiego. Później przetnie teren ogródków działkowych i zakończy się przy planowanym węźle Szczecin Zachód (Dołuje) na Zachodniej Obwodnicy Szczecina.
Złożonych zostało łącznie 10 ofert. Wszystkie przekraczają budżet na realizację inwestycji, który wynosi 130 mln złotych. Najtańsza propozycja należy do spółki Rubau Polska – swoją pracę wyceniła na 139,9 mln zł. Na drugim miejscu jest Budimex z kwotą 153,4 mln zł. Najdroższa jest oferta konsorcjum firm: PRD Nowogard, Specjalistyczne Przedsiębiorstwo Robót Inżynieryjnych Mazur, BD Kasprzak – 227,2 mln zł.
– Te 9 milionów złotych przy tak dużej inwestycji, to nie są duże pieniądze. Całe zadanie ma ponad 170 milionów złotych budżetu – dodaje Łukasz Lendner.
Inwestycja będzie realizowana przez GDDKiA wspólnie z miastem Szczecin, w którego granicach znajdują się fragmenty obwodnicy. W wieloletniej prognozie finansowej Szczecina oszacowano, że gminne koszty budowy obwodnicy Mierzyna wyniosą 94 mln zł.
Obwodnica Mierzyna ma być kluczowym połączeniem z Zachodnią Obwodnicą Szczecina w ciągu S6 (popularnie nazywaną „Zośką” – red.). Dzięki inwestycji tranzyt z drogi krajowej nr 10 ominie zakorkowany w godzinach szczytu Mierzyn.
Komentarze