To nie były spokojne noc ani poranek dla szczecińskiej straży pożarnej. Poważny pożar przez kilka godzin gaszono przy ul. 5 Lipca, a od rana strażacy walczą z zerwanym poszyciem dachu z kościoła przy ul. Energetyków.

Nie wiadomo jeszcze, co było bezpośrednią przyczyną zerwania części dachu. Możliwe, że to skutek silnego wiatru, który w ostatnich dniach nawiedzał nasz region. Na miejsce zadysponowano trzy jednostki straży pożarnej.

– Konieczne było ściągnięcie z Polic drabiny wysokościowej, żeby dostać się w miejsce interwencji – mówi Franciszek Goliński z Komendy Miejskiej Straży Pożarnej w Szczecinie.

Podnośnik, który sprowadzono do Szczecina, na co dzień wykorzystywany jest w Zakładach Chemicznych Police. Akcja trwa nadal. W okolicy możliwe są utrudnienia w ruchu.