To jeden z niewielu jachtów na świecie, który napędzany jest silnikiem wodorowo-elektrycznym. „Cicha Moc” to projekt autorstwa szczecińskiej firmy mPower, który zostanie zaprezentowany podczas zbliżających się Żagli 2023. „Wodór nie jest tutaj hasłem marketingowym, a realnym zasobem energii” – podkreśla Marcin Hołub, prezes mPower.
Jak podkreślają autorzy „Cichej Mocy”, to pierwsza na świecie rekreacyjna łódź motorowa w klasie do 6 metrów o napędzie wodorowym. Pomieści 5-6 osób, ma nowoczesny design, a do jej produkcji wykorzystano ekologiczne kompozyty i nowoczesne rozwiązania technologiczne. Koncepcja oraz projekt silnika wyszły z pracowni mPower.
– Wspólnie z naszymi partnerami, pod patronatem prezydenta Szczecina, zrealizowaliśmy ten unikatowy w skali światowej projekt. Przy budowie tego jachtu staraliśmy się zadbać zarówno o aspekty ekologiczne, jak i praktyczne. Konstrukcja jest dość prosta. Jednocześnie ten projekt sprawia, że być może uda się go wykorzystać szerzej i nie będzie to pomysł, na który stać tylko szejków w Dubaju – mówi Bohdan Kryk, prezes zarządu spółki CS Kompozyty.
Chrzest „Cichej Mocy” zaplanowano w najbliższą sobotę (19 bm.) podczas imprezy „Żagle 2023”. Matką chrzestną jachtu została prezes zarządu Grupy CSL Laura Hołowacz.
– Bardzo się cieszę. Jestem zakochana w wodorze, to miłość gospodarcza. Chciałabym, by ta technologia była wykorzystywana coraz częściej. Docenienie wodoru to działania ekologiczne, ale także biznesowe i ekonomiczne. Niewiele potrzeba, aby kolejne pokolenia odziedziczyły po nad zdegradowane środowisko – podkreśla założycielka Starej Rzeźni.
Obecnie firma mPower jest zaangażowania w kilka projektów, przy których wykorzystywany jest wodór. Jak podkreśla Marcin Hołub, w przypadku „Cichej Mocy”, „wodór nie jest hasłem marketingowym, a realnym zasobem energii”.
– To rozwiązanie napędowe zbieżne z najnowszymi trendami. Silniki mają najnowocześniejszą architekturę, porównywalną do tej stosowanej w elektromobilności na kołach. Zupełnie jak w samochodach Tesli, Jaguara czy Mercedesa – zaznacza prezes mPower. – To mała elektrownia wodorowa, zaawansowany technologicznie system.
Komentarze
2