Zapraszamy 16 marca o godzinie 17:00 na spotkanie autorskie z Moniką Marin, autorką trylogii pełnej pięknych wartości, która oczarowuje nie tylko młodzież, ale i dorosłych, zabierając ich do świata, w którym marzenia się spełniają, a prawdziwa przyjaźń i miłość przetrwa nawet największe burze - "Kroniki Saltamontes".
Trylogia “Kroniki Saltamontes” to trzy wciągające i mocno europejskie powieści napisane współczesnym językiem.
To tysiąc dwieście stron pozytywnego i bardzo aktualnego przesłania dla współczesnej młodzieży – ubranego w przygodę. Trylogia mówi o tym, że bez względu na pochodzenie, kolor skóry, wyznawaną religię (lub jej brak), naszym obowiązkiem jest szanować innych. Że dzielenie na “my – oni” doprowadza do wojen, które są wstydem ludzkości, a przyszłość, której pragną nasze dzieci, to spojrzenie na człowieka z troską, jako na mieszkańca planety Ziemi, której wszyscy powinniśmy być gospodarzami. Akcja trylogii "Kroniki Saltamontes" tocząca się pomiędzy 1945 a 2015 rokiem zaskakuje i wzrusza, ale i pokazuje, że najlepszą drogą jest odnajdywanie tego co nas łączy, a nie skupianie się na tym co dzieli. Główni bohaterowie powieści to ludzie z różnych krajów, których losy świata i własna ciekawość zmusiły do podróży po Europie, choć wątki powieści zahaczają również o starożytną Persję oraz Ameryki. Elementy magii znajdujące się w trylogii zmuszają do myślenia i wyciągania wniosków z przeszłości oraz do odważnego, nowatorskiego spojrzenia w przyszłość.
Bractwo Saltamontes opisane w książce uzmysławia, że coś z tym światem jest nie tak, jeśli mimo dużego postępu cywilizacji w wielu miejscach na Ziemi giną ludzie z rąk innego człowieka. Wielowymiarowa trylogia jednak nie opowiada de facto o wojnie, a w swych kolejnych warstwach istniejących poza głównymi wątkami zadaje pytanie: dokąd zmierza ludzkość? Głowni bohaterowie, którzy stworzyli międzynarodową szczęśliwą rodzinę utwierdzają w przekonaniu, że ktoś pochodzący z innego kraju może być również bliski naszemu sercu i nie trzeba w związku z tym tracić własnej tożsamości.
Monika Marin, urodzona w Szczecinie, pasjonatka motoryzacji. Pisać pragnęła zawsze, ale zanim zaczęła swoją pierwszą powieść musiało upłynąć nieco czasu. "Czułam, że otwierając się na świat i ludzi zdobędę wiedzę, której nie znajdę w zamkniętych uniwersyteckich murach (to nie przeszkadzało mi jednocześnie ukończyć pedagogiczne studia oraz Zarządzanie Biznesem, ale moje ambicje nigdy nie ograniczały się jedynie do zdobycia dyplomów). Pracowałam w przedszkolu i szkole jako nauczycielka, w teatrze jako modelka i hostessa, brałam udział w fotograficznych sesjach mody, zarządzałam studiem urody i dorabiałam jako wizażystka".
spotkanie dla rodzin, dzieci 10+
Wydarzenie na FB: https://www.facebook.com/events/313198952664242/
Komentarze
1