Policjanci z Ogniwa Patrolowo-Interwencyjnego Komendy Miejskiej Policji w Szczecinie zostali wezwani do wsparcia kolegów, którzy podejmowali interwencję wobec grupy osób. Jednym z wylegitymowanych mężczyzn był 44-latek, który od początku zachowywał się nietypowo – mówił niewyraźnie i seplenił. Jak się okazało, mężczyzna miał w ustach torebki z narkotykami.

Ucieczka, porzucanie woreczków z narkotykami czy upychanie ich w bieliźnie zdarzają się często, ale trzymanie zawiniątek z narkotykami w ustach i jednoczesne rozmawianie z policjantami, to coś absolutnie niespotykanego. Komenda Miejska Policji w Szczecinie poinformowała właśnie o niecodziennej interwencji.

– Mężczyzna trzymał w ustach aż siedem zawiniątek z amfetaminą, próbując w ten sposób ukryć narkotyki przed funkcjonariuszami. To jednak nie wszystko. Tuż obok niego, na chodniku, policjanci zauważyli większe zawiniątko z folii aluminiowej, które również zawierało zabronione środki odurzające – mówi Ewelina Gryszpan z Komendy Miejskiej Policji w Szczecinie.

Mundurowi zabezpieczyli łącznie blisko 35 gramów narkotyków, a 44-latek został zatrzymany i przewieziony do policyjnego aresztu. Mężczyzna usłyszy zarzuty związane z posiadaniem substancji psychoaktywnych, za co grozi mu kara pozbawienia wolności.