Teatr Kameralny zainauguruje działalność w XVIII-wiecznej Bramie Portowej już w sobotę, 6 grudnia. Będzie naprawdę kameralnie, bo widownia pomieści tylko 80 osób.

Brama Portowa dla prowadzonego przez Michała Janickiego (aktora Teatru Polskiego w Szczecinie) Teatru Kameralnego stanowi już trzecią siedzibę. Wcześniej aktorzy wystawiali sztuki w Szkołach Delta, a także w kamienicy zlokalizowanej przy ulicy Podgórnej. Sam teatr powstał przeszło 14 lat temu.

Jak zapewniają osoby związane z Teatrem Kameralnym, na jego deskach gościć będzie przede wszystkim polska dramaturgia. Tadeusz Różewicz, Miron Białoszewski czy Witold Gombrowicz - tych nazwisk nie trzeba nikomu przedstawiać. To właśnie na dziełach tych twórców, w głównej mierze, oparta zostanie praca teatru.

Jednak w Bramie Portowej publiczność będzie mogła oglądać o wiele więcej niż tylko spektakle. Znajdzie się tutaj miejsce także na różnego rodzaju wystawy i koncerty oraz prezentacje szczecińskiej młodzieży. Ponadto, w murach teatru gościć będą różnorodne festiwale, konkursy oraz warsztaty.

Zabytkowy budynek Bramy Portowej, który powstał w połowie XVIII wieku, został dostosowany do potrzeb i wymagań teatru. Podczas gruntownego remontu zbudowano scenę, podest techniczny oraz toaletę dla widzów. Na zapleczu budynku powstała garderoba, pomieszczenie socjalne, łazienka, a także magazyn kostiumów. Na widowni zmieści się około 80 osób.

Teatr Kameralny Szczecińskiego Towarzystwa Przyjaciół Sztuki działalność w nowym miejscu zainauguruje w sobotę, 6 grudnia, przedstawieniem „Czarowna noc” Sławomira Mrożka. Spektakl, opowiadający o przygodach „dwóch panów w delegacji”, rozpocznie się o godzinie 21:30 (wstęp na zaproszenia).

Dzień później, w niedzielę 7 grudnia, odbędzie się wieczór literacko-muzyczny, zapowiadający cykl spotkań poświęconych muzyce pod hasłem: „Mistrz i jego uczeń” (godz. 19:00). Podczas wydarzenia przed zgromadzonymi gośćmi wystąpi dwoje wybitnych francuskich artystów: pianistka Christine Vinas – Lefevre oraz Jean – Marc Fessard, klarnecista i kompozytor. Spektakl będzie swoistym wojażem - od muzyki poważnej (zarówno klasycznej, jak i awangardowej), poprzez operę, operetkę do musicalu i piosenki popowej. Przewodnikiem po świecie dźwięków będzie poezja w wykonaniu Leszka Zalewskiego i Michała Janickiego.