Klub Pogoni Szczecin w iście ekspresowym tempie odpowiedział na pismo wiceprezydenta Soski dotyczące stadionu i planuje dosłać dokumenty, o które prosił magistrat. Prezes Jarosław Mroczek zamiast modernizacji istniejącego obiektu forsowanej przez prezydenta Piotra Krzystka stawia na wybudowanie nowego stadionu. Trwa wymiana listów pomiędzy dwiema stronami sporu.
Klub Pogoni Szczecin jest zdeterminowany, jeśli chodzi o wybudowanie nowego stadionu. Odrzuca projekt prezydenta Piotra Krzystka zakładający modernizację starego obiektu, wysuwając własny wzorowany na nowym stadionie Widzewa Łódź. W zeszłym tygodniu wiceprezydent Krzysztof Soska poprosił o uszczegółowienie pomysłu prezesa Pogoni. Odpowiedź klubu była błyskawiczna. W liście wysłanym do Urzędu Miasta Pogoń poinformowała, że 11 marca złożyła wniosek o pilne dostarczenie przez Miasto dokumentów dotyczących m.in. warunków technicznych zasilania stadionu w wodę, ogrzewanie, prąd, odprowadzenia ścieków sanitarnych i wód opadowych. Klub wystąpił również o kopię raportu o oddziaływaniu na środowisko i decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach realizacji przedsięwzięcia. Ten wniosek świadczyć może o tym, że klubowy projekt budowy stadionu na wzór obiektu Widzewa Łódź nie został jeszcze dostosowany do szczecińskich warunków. Co ciekawe, Pogoń Szczecin zobowiązała się do tego, że od otrzymania powyższych dokumentów, w ciągu 10 dni przedstawi oczekiwane przez Soskę dane.