Jak mówią świadkowie zdarzenia oraz przedstawiciele NSZZ Solidarność, pomnik Lecha Kaczyńskiego nie został uszkodzony celowo.
– Obok trwa budowa. Panowie mają zwyczaj parkowania przed budynkiem, jeden kierowca zaparkował tak, że podczas wyjeżdżania uderzył w granitowy kamień stanowiący kompozycję pomnika – tłumaczy Katarzyna Stróżyk, rzeczniczka NSZZ Solidarność Pomorza Zachodniego. – Pan, który uderzył pomnik jest budowlańcem i już naprawił całość. Sprawdzane jeszcze będzie, czy działa lampa, która jest zmontowana w podłożu. Sprawa została bardzo szybko rozwiązana – dodaje.
– Kolizja wynikała z nieostrożności podczas wykonywania manewru cofania. Działanie celowe zostało wykluczone – zaznacza Paweł Pankau z Komendy Miejskiej Policji w Szczecnie.
Jak się dowiedział portal wSzczecinie.pl, kierowca został ukarany mandatem w wysokości 500 złotych.
Komentarze
26