Jak mogło do tego dojść? Sprawa jest wyjaśniana, a policjant twierdzi, że broń w łazience w McDonaldzie zostawił przez przypadek. Jak informuje portal e-kolo.pl, w środowy wieczór pracownicy restauracji znaleźli w toalecie lokalu broń i magazynek. Na miejsce wezwano policje, która zabezpieczyła znalezisko. Okazało się, że pistolet został pozostawiony w McDonaldzie przez policjanta służącego w Komendzie Wojewódzkiej Policji w Szczecinie.
Jak informuje Komenda Wojewódzka Policji w Szczecinie, policjant miał wracać z czynności służbowych, a restauracja była jednym z przystanków na trasie jego powrotu. Funkcjonariusz zostawił broń w toalecie. Gdy zorientował się, że jej nie ma, wrócił do restauracji, ale na miejscu pracowała już lokalna policja.
Obecnie sprawą zajmują się prokuratura w Kole oraz Wydział Kontroli Komendy Wojewódzkiej Policji w Szczecinie. Dochodzenie ma wyjaśnić okoliczności zdarzenia i ewentualne naruszenia procedur. Broń została zabezpieczona szybko, zanim ktoś zrobił sobie nią krzywdę.
Koło to miasto w województwie wielkopolskim oddalone od Szczecina o 380 kilometrów. Komenda Wojewódzka Policji nie informuje, jakie czynności operacyjne wykonywał policjant, wracając przez tę miejscowość do Szczecina.
Komentarze
26