Kontrola byłaby standardowa, gdyby nie podejrzany proszek na dowodzie osobistym 26-letniego kierowcy ze Szczecina. Jak się okazało, mężczyzna prowadził samochód, będąc pod wpływem środków odurzających. Do zdarzenia doszło w niedzielę.
– Policjanci ze szczecińskiej drogówki zatrzymali do kontroli drogowej kierującego mercedesem. Poprosili mężczyznę o okazanie dokumentu tożsamości. 26-latek pokazał mundurowym dowód osobisty, który był pokryty białym proszkiem. To wzbudziło podejrzenia funkcjonariuszy. Postanowili przebadać kierującego na obecność środków odurzających w organizmie. Badanie potwierdziło, że mężczyzna prowadził samochód, będąc pod wpływem narkotyków – opisuje Anna Gembala z Komendy Miejskiej Policji w Szczecinie.
Młody mężczyzna został zatrzymany i stracił prawo jazdy. Teraz o jego losie zdecyduje sąd.
Komentarze
10