Są estetyczne oraz mają zapobiec „walającym się śmieciom na chodnikach”. Mowa o podziemnych śmietnikach, które są jednym ze zwycięskich projektów tegorocznego Szczecińskiego Budżetu Obywatelskiego. „Centrum i Śródmieście od zawsze miały problem z czystością i estetyką. System śmietników podziemnych może znacznie przyczynić się do poprawy sytuacji” – uważa Tomasz Kuliszenko, współautor zwycięskiego projektu.
W grudniu ubiegłego roku mieszkańcy Szczecina poznali zwycięskie projekty Szczecińskiego Budżetu Obywatelskiego 2022. Wśród nich znalazł się pomysł, aby w centrum miasta zamontować podziemne śmietniki. Wspólny projekt Tomasza Kuliszenko oraz radnego miejskiego Przemysława Słowika zdobył 634 głosy. Pomysł zaczerpnęli z innych miast.
– Tych, które już dawno zaczęły inwestować w systemy śmietników podziemnych – podkreśla Tomasz Kuliszenko. – Centrum i Śródmieście Szczecina od zawsze miały problem z czystością i estetyką. Przepełnione śmietniki, walające się śmieci po chodnikach, szczury. To codzienność.
Zmieszczą więcej śmieci niż ich poprzednicy
Pierwsze tego typu śmietniki pojawiły się w Polsce już kilka lat temu. Podobne rozwiązania można znaleźć w Poznaniu, Gdańsku, Rzeszowie, Toruniu. W Zachodniopomorskiem również nie trzeba szukać długo – wystarczy przejść się ulicami Kołobrzegu albo Szczecinka.
Podziemny system na odpady składa się ze stalowego kontenera, który umieszczony jest w prefabrykowanym żelbetowym silosie.
– Pojemnik wraz z kioskiem wrzutowym i podłogą dookoła niego wyciągany jest z silosu i opróżniany za pomocą wysięgnika samochodowego – tłumaczy Tomasz Kuliszenko.
Większość całego systemu znajduje się pod ziemią. Dzięki temu śmietniki są estetyczne, a na zewnątrz widoczny jest tylko kiosk wrzutowy, który „może być pokryty specjalnym lakierem typu antygraffiti”. Tomasz Kuliszenko podkreśla, że takie pojemniki mogą być opróżniane rzadziej niż tradycyjne, co „wiąże się z redukcją kosztów wywozu odpadów”. Wpływ na to ma głównie ich duża pojemność, choć nie tylko.
– Odpady mogą być rzadziej wybierane, ponieważ dzięki stałej temperaturze ziemi proces rozkładu przebiega wolniej nawet podczas letnich dni – dodaje nasz rozmówca. – Szczelne komory pojemników wykluczają możliwość przeniknięcia ewentualnych przecieków do gruntu. Do odpadów nie mają dostępu również szczury, a nad pojemnikami nie latają uciążliwe dla ludzi owady.
W jednym podziemnym śmietniku zmieści się tyle samo odpadów, co w sześciu typowych kontenerach i stu dwudziestu pojemnikach na odpady biodegradowalne o pojemności 120 litrów. Często tego typu systemy można spotkać w centrach miast.
Pierwsze zestawy w centrum miasta
W grodzie Gryfa pierwsze zestawy śmietników podziemnych zostaną zainstalowane przy skrzyżowaniu ul. Wielkopolskiej i Śląskiej, skrzyżowaniu ul. Śląskiej i Więckowskiego oraz w okolicy wieżowca przy ulicy Rayskiego 4. To miejsca, w których obecnie znajdują się tradycyjne pojemniki, głównie plastikowe dzwony.
– Cieszę się na inwestycję, ponieważ wspólnie z Przemysławem Słowikiem staraliśmy się o nią od trzech lat – dodaje Tomasz Kuliszenko.
Współtwórca projektu ma nadzieję, że śmietniki podziemne w połączeniu z modelem szczecińskich zielonych przystanków pomogą stworzyć nowy standard centrum miasta.
– Projekt zielonych przystanków opracowywany jest wspólnie z ZDiTM oraz szczecińskimi uczelniami – dodaje Kuliszenko.
Komentarze
30