Na Wałach Chrobrego PO przedstawiało kandydatów do Eurowyborów i namawiało szczecinian do głosowania.

Owacje na stojąco, ale tylko dlatego, że większość szczecinian spacerujących pomiędzy kwiatami, nie miała gdzie usiąść. Przedstawiono kandydatów, którzy z gracją prezentowali się na przygotowanej scenie.

A na niej pojawiła się tylko jedna kobieta - Magdalena Kochan. Wśród panów Artura Zasady, Tomasza Hałasa, Krzysztofa Machalicy, Piotra Jedlińskiego, Klaudiusza Balcerzaka, Michała Wasilewskiego, Artura Mackiewicza, Sławomira Preissa i oczywiście Sławomira Nitrasa, który jest jedynką na liście wyborczej nr 9, prezentowała się z niezwykłą gracją.

Wszędzie balony w kolorach partii, mnóstwo osób z ulotkami i telebim, żeby wszystkich było dostatecznie dobrze widać. Nie obeszło się bez gwizdów i wyzwisk, które towarzyszyły wchodzącemu na scenę Nitrasowi.

Teraz pozostaje szczecinianom jedynie 7 czerwca, w dniu wyborów do Parlamentu Europejskiego skreślić odpowiedniego kandydata. PO już namawiało mieszkańców naszego miasta. Czy skreślimy właśnie kogoś z ich listy wybiorczej?

Komentarz: Cóż, Nitras powiedział co miał powiedzieć i zszedł ze sceny. Wszystko ładnie, pięknie wręcz, bo i kolorowo, i balony były. I jak zawsze  bronienie się, że to nie wina PO, że tak się dzieje, że stocznia upadła. Dobrze, że przynajmniej błotem nikogo nikt nie obrzucał. Kulturalnie, bo i Prezydent był, wsparcia udzielał i Bazyli Baran się pojawił. Cóż...może niektóre rzeczy warto zostawić bez komentarza.