Szczecińscy policjanci zatrzymali do kontroli kierowcę taksówki, który znacząco przekroczył prędkość. Jak się okazało 48-latek miał na sumieniu znacznie więcej. Mężczyzna podczas kontroli zachowywał się niespokojnie, co wzbudziło – jak się okazało słuszne – podejrzenia policjantów.

Rozmawiając z mundurowymi, kierowca wykazywał symptomy, które mogły sugerować, że jest pod wpływem środków odurzających. Podejrzenia policjantów się potwierdziły – mężczyzna był pod wpływem narkotyków. Mężczyzna został zatrzymany, odebrano mu również uprawnienia do kierowania pojazdami.

– To już drugi w tym tygodniu przypadek ujawnienia kierowcy taksówki będącego pod wpływem substancji psychoaktywnych. Tego rodzaju zachowanie na drodze nie tylko zagraża życiu samego kierowcy, ale przede wszystkim stanowi ogromne niebezpieczeństwo dla innych uczestników ruchu drogowego oraz pasażerów, którzy nieświadomie powierzają swoje życie osobie niezdolnej do bezpiecznego prowadzenia pojazdu – mówi Anna Gembala z Komendy Miejskiej Policji w Szczecinie.

Policjanci nieustannie prowadzą kontrole drogowe i przypominają: każdy, kto prowadzi pojazd pod wpływem substancji odurzających, musi liczyć się z poważnymi konsekwencjami prawnymi. Obaj narkotaksówkarze stracili uprawnienia do kierowania pojazdami, a ich sprawami zajmie się sąd.