„Pomoc nie jest możliwa bez konkretnych rozwiązań systemowych”
„W ostatnim czasie wszyscy mierzymy się z nagłą i niebezpieczną sytuacją, w której znaleźli się obywatele Afganistanu zmuszeni do opuszczenia swoich domów i ojczyzny. Jak dotychczas – my, prezydenci miast zrzeszonych w UMP deklarujemy gotowość wsparcia dla nich w tym trudnym czasie”, czytamy w oficjalnym stanowisku podpisanym przez Piotra Krzystka. „Od wielu lat w tematach związanych z kolejnymi kryzysami migracyjnymi, podtrzymujemy wolę współpracy z administracją rządową i organizacjami pozarządowymi. Z całą odpowiedzialnością powtarzamy, że realizacja zarówno systemowych, jak i doraźnych form pomocy cudzoziemcom nie jest możliwa bez konkretnych rozwiązań systemowych”, napisali dalej włodarze miast i jeszcze:
„To do Rady Ministrów należą pierwsze decyzje, w których określone zostaną w porozumieniu z samorządami standardy realizacji i sposoby finansowania tego typu działań. Koniecznym jest dla samorządów przygotowanie ścieżki prawnej oraz modelu finansowania takich działań. Dopiero po uzgodnieniu zasad i zakresu współpracy miasta będą w stanie określić zakres skali pomocy uchodźcom z Afganistanu".
Poza Piotrem Krzystkiem pod listem podpisali się m.in. Prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz, Prezydent Krakowa Jacek Majchrowski i Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski.
Zieloni: „Powiemy: „sprawdzamy”, gdy będzie możliwość realizowania deklaracji wsparcia”
O komentarz w sprawie poprosiliśmy inicjatorkę pisma do władz miasta Małgorzatę Matyję. Aktywistka Zielonych cieszy się z deklaracji prezydentów miast, ale przyznaje, że o pomocy dla uchodźców powinno się mówić szerzej. Nie tylko na szczeblu samorządowym.
– Deklaracja prezydenta bardzo mnie cieszy. Mam nadzieję, że samorządowcy będą mieli możliwość wywiązania się z takich deklaracji. Wszystko zależy w tej chwili tylko od decyzji rządu. Nie jest winą samorządów, że nie mają możliwości systemowego pomagania potrzebującym. Pomoc jest jak najbardziej potrzebna, jesteśmy do tego zobowiązani przede wszystkim w podziękowaniu za 20 lat współpracy i wsparcia naszego kontyngentu, ale również podpisana przez Polskę Konwencja Genewska do tego nas zobowiązuje – mówi Matyja. – O konkretach będzie można rozmawiać, gdy będzie realna możliwość wspierania uchodźców. Powiemy: „sprawdzamy”, gdy będzie możliwość realizowania deklaracji wsparcia, nie wiemy tak naprawdę co zrobi rząd. Garstka ludzi jest obecnie otoczeni przez Straż Graniczną. Nic dobrego z tego nie będzie – dodaje.
Dzisiaj Ministerstwo Obrony Narodowej zadeklarowało budowę 2,5-metrowego muru na granicy Polski i Białorusi.
Komentarze
19Dodawanie komentarzy pod tym artykułem zostało zablokowane.