Efektowna grafika, autorstwa cenionego na świecie gdyńskiego artysty Mariusza Warasa, ozdobiła dziób nowego polskiego promu pasażersko-samochodowego Mazovia. To pierwszy w Polsce prom z malunkiem inspirowanym nazwą jednostki na dziobie.
Grafika o powierzchni ok. 600 m kw. ma kształt wynurzającej się z morza ryby, a jej łuski tworzą wzory nawiązujące do wycinanek łowickich.
- Zdecydowałem się na połączenie dwóch pozornie obcych sobie światów: tradycji Mazowsza z morskim klimatem. W większości moich realizacji wielkoformatowych posługuje się techniką szablonu. Bez wątpienia wycinanki, zwłaszcza z regionu łowickiego, mają wiele wspólnych cech z szablonem - opowiada o swoim dziele Mariusz Waras, artysta streetartowy.
Inspirowane motywami ludowymi malowidło na dziobie Mazovii wpisuje się także w modny we wzornictwie nurt etno designu.
Dla artysty projekt był sporym wyzwaniem, zarówno ze względu na skalę przedsięwzięcia, jak i nietypowy ruchomy obiekt, jakim jest prom. Warasowi zależało, aby grafika była uniwersalna oraz dobrze widoczna.
- Statek za każdym razem jest elementem innego tła. Wpisując się w kolor wody, fale, architekturę portów czy też mijanych w czasie rejsu jednostek, prom zawsze jest głównym bohaterem krajobrazu - podkreśla artysta.
Mariusz Waras ma doświadczenie w malowaniu oryginalnych powierzchni - ozdobił już m.in. bolid Formuły 1 Kimiego Raikkonena i wieżę kontroli lotów na lotnisku w norweskim Stavanger. Murale artysty można podziwiać w miastach na całym świecie, m.in. w Gdańsku, Berlinie czy Dżakarcie.
Polska Żegluga Bałtycka SA - Polferries zakupiła w ubiegłym roku nowy prom pasażersko-samochodowy, który otrzymał nazwę Mazovia. Obecnie jednostka przechodzi modernizację w stoczni szczecińskiej. Prace polegają głównie na dobudowie części pasażerskiej. Prom już w czerwcu wypłynie na trasę Świnoujście-Ystad.
W środę, 10 czerwca, Mazovia zacumuje przy Wałach Chrobrego. Będzie można ją podziwiać, niestety tylko z zewnątrz, w godz. 09:00 – 16:00.
Komentarze
0