Prawie 30 tys. zł – tyle potrzebują, by wydać 200 legend z ziem dawnego Księstwa Pomorza. Czy taka pozycja jest w ogóle potrzebna na rynku? Przekonamy się w połowie maja – wtedy kończy się zbiórka funduszy w serwisie PolakPotrafi.pl.
Legendy m.in. ze Szczecina, Koszalina, Słupska czy Greifswaldu – w sumie 200 historii z terenów od rzeki Reknicy (Recknitz) w Niemczech aż do Jeziora Żarnowieckiego. Czy doczekają się swojego wydania? To wszystko zależy od czytelników i od tego czy w ogóle jest zapotrzebowanie na taką książkę.
Jeśli się nie uda, to … się nie uda. Crowdfunding ma być dla nas sposobem nie tylko na pozyskanie finansowania, ale także sposobem dotarcia do zainteresowanych tematem. Jeśli takich ludzi jest za mało, to po co wydawać książkę? - tłumaczy Szymon Jeż, wydawca.
W publikacji odnajdziemy skrupulatnie zebrane i opracowane historie przez Jarosława Kociubę.
Informacje pochodziły z publikacji i zbiorów legend pomorskich, zarówno tych powojennych, jak i sprzed wojny. Pomocne były zwłaszcza XIX-wieczne opracowana Jodocusa Temmego oraz Ottona Knoopa, a także stare kroniki, jak np. "Pomerania" Thomasa Kantzowa; natomiast z opracowań współczesnych - prace Wrzesława Mechły, antologia "W krainie Gryfitów" i in. Korzystaliśmy również ze źródeł internetowych. - mówi Jarosław Kociuba, autor.
Na kartach książki odnajdziemy zarówno te znane, najbardziej popularne legendy jak i te mniej powszechne. Także tematyka legend będzie różnorodna.
Szeroka będzie tematyka tekstów - od opowieści o zdarzeniach i postaciach historycznych, przez historie o duchach i zjawach, ukrytych skarbach, moralizujące opowieści o karze za złe uczynki oraz historie o miłości aż do opowiadań humorystycznych, przykładowo - o tym, dlaczego mieszkańcy Anklam znani byli pod mało pochlebnym przydomkiem "świniopasów". - opowiada autor książki.
Przedsmak tego co możemy się spodziewać Walkowska Wydawnictwo zaserwowała nam wraz z czwartym numerem „Szczecinera”. Wtedy czytelnicy do rocznika dostali dodatek w postaci małej książeczki z kilkoma legendami opracowanymi przez Jarosława Kociubę. Teraz przyszyła pora na obszerną publikację.
Wydawca wraz z autorem nie czekają na pieniądze, by rozpocząć prace nad książką. Te są już zaawansowane. Gotowe są już teksty, które znajdziemy w książce, wykonano część ilustracji i wstępny skład. Zebrane fundusze pozwolą dokończyć prace nad książką i ją wydrukować.
Jak możecie wesprzeć projekt? Dorzucając kilka groszy za pośrednictwem portalu PolakPotrafi.pl. Projekt odnajdziecie na tej stronie. Warto także zajrzeć na profil wydawnictwa w serwisie Facebook, tam publikowane są bieżące informacje na temat książki.
Komentarze
0