Najnowsze testy modelu bezzałogowego statku transportowego potwierdziły, że zastosowany układ napędowy ma doskonałe właściwości manewrowe, które będą niezbędne na rzeczywistym autonomicznym statku.
– Wszystkie systemy i urządzenia działają bardzo dobrze, a w oparciu o nowe doświadczenia będziemy wprowadzać modyfikacje i jeszcze lepsze rozwiązania. Chodzi głównie o szerokopasmową transmisję danych np. obrazu na duże odległości. Dalsze prace to doskonalenie programu do autonomicznego sterowania i kolejne próby – mówi prof. Tadeusz Szelangiewicz z Katedry Oceanotechniki AMS, kierownik zespołu badawczego.
Na akwenie otwartym potwierdzono, że zainstalowany system z kompletnym wyposażeniem w czujniki pomiarowe i urządzenia nawigacyjne pozwala na realizowanie wszystkich funkcji podczas autonomicznego sterowania. Przeprowadzone testy dotyczyły głównie sprzętu zainstalowanego w modelu statku, interpretacji mierzonych parametrów oraz transmisji ich i rejestracji w stacji lądowej (GSC).
Prototypowy model autonomicznego statku powstał w Katedrze Oceanotechniki i Budowy Okrętów. Ma 3,15 m długości, 0,46 m szerokości, 0,17 m zanurzenia.
Komentarze
2