Ostatni dzień czerwca 2025 roku – to obowiązujący termin rozbiórki tymczasowej hali Opery na Zamku przy ul. Energetyków. Później miasto będzie chciało sprzedać pustą działkę pod zabudowę usługowo-mieszkaniową.

Namiot jest już własnością krakowskiej firmy Royal Estate. Zapłaciła za niego Operze na Zamku niespełna pół miliona złotych, zobowiązując się jednocześnie do rozbiórki konstrukcji przed końcem 2024 roku. Hala jednak jak stała, tak stoi.

– Jesienią wpłynęło do nas pismo, że lokalizacja, na którą krakowska firma chciała przenieść halę, ma jakąś wadę prawną. W związku z tym zwrócili się do nas o przedłużenie terminu. Udałem się do ratusza i uzyskałem zgodę. Podpisaliśmy aneks, że mają rozebrać halę do 30 czerwca – relacjonował Jacek Jekiel, dyrektor Opery na Zamku, w programie „Studio Kultura” portalu wSzczecinie.pl i radia Super FM.

Szczecińska instytucja kultury próbowała sprzedać niepotrzebny jej już namiot od połowy 2023 roku. W pierwszym przetargu cenę wywoławczą ustalono na poziomie 1,5 mln zł, w drugim na 755 tys. zł, a w trzecim na 432 tys. zł.

– To nie było tak, że ustawiała się kolejka chętnych. Bardzo ucieszyliśmy się, że w ogóle udało się nam doprowadzić do sprzedaży – komentował dyrektor Jekiel. – Środki, które uzyskaliśmy, zostały przeznaczone na podniesienie wynagrodzeń artystom. Pan marszałek, wiedząc, że to była jednorazowa kwota, w tym roku zwiększył nam dotację o te pół miliona, żebyśmy mieli na kontynuację wprowadzonych podwyżek.

Przeznaczony do demontażu namiot stanął przy ul. Energetyków w 2011 roku. To tutaj przeniósł się zespół Opery na czas remontu Zamku Książąt Pomorskich, który trwał do 2015 roku. Później spektakle i koncerty organizowała w tym miejscu Baszta Nieruchomości. Hala była również wykorzystywana podczas przebudowy Teatru Polskiego.

Teraz miasto przygotowuje się do zbycia tej nieruchomości. Nowy właściciel będzie mógł postawić w tym miejscu śródmiejską zabudowę usługową lub usługowo-mieszkaniową. Miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego określa, że liczba lokali mieszkalnych nie może przekroczyć 30 procent całości. W najwyższym punkcie nowej zabudowy dozwolona jest wysokość 24 metrów.