30 września w Sali pod Piramidą w Książnicy Pomorskiej zainteresowani historią Śląska i wydarzeniami, które rozegrały się w sierpniu 1980 roku w Szczecinie mogli wymienić poglądy na spotkaniu autorskim z Małgorzatą Szejnert. Spotkanie poprowadził Szymon Jeż, wydawca książki „Szczecin grudzień sierpień grudzień” napisanej przez panią Małgorzatę wraz z Tomaszem Zalewskim (obecnie przebywającym w Waszyngtonie) .
Obok autorki zasiedli także Wojciech Jachim, redaktor naczelny Gazety Wyborczej w Szczecinie oraz Michał Paziewski, autor posłowia do tej pozycji. Po krótkim wprowadzeniu ze strony publiczności zaczęły padać pytania, które dotyczyły m.in. tego jak książka powstawała, co skłoniło autorów do zajęcia się tym tematem. Dyskutowano o sensie walki robotników, o szansach na spełnienie ich postulatów. Pojawiły się też głosy, że spotkanie dotyczące tej właśnie książki powinno odbyć się w świetlicy Stoczni.
Ponieważ na spotkanie przyszli członkowie MKS - Marian Jurczyk, Stanisław Serafin, Łucja Plaugo, Leszek Dlouchy, Jarosław Mroczek, w większości wypowiedzieli się na temat tych wydarzeń, przedstawiając swoje osobiste refleksje. Niewątpliwie strajk szczeciński był bardzo ważnym wydarzeniem historycznym, będącym istotnym krokiem na drodze przemian demokratycznych i odzyskania wolności. Książka Małgorzaty Szejnert i Tomasza Zalewskiego jest więc bardzo cennym świadectwem tego czasu. Kiedy w 1984 r. wydana została jako pierwszy tom Archiwum Solidarności szybko stała się bestsellerem w drugim obiegu. Cieszy fakt, że teraz możemy już czytać jej oficjalne wydanie, poprawione i zaopatrzone w aneks napisany przez Adama Zadwornego. Jak powiedział Wojciech Jachim, powinna to być lektura obowiązkowa każdego mieszkańca Szczecina i wręcz zalecane by było wręczać ją każdemu maturzyście po ukończeniu szkoły średniej ...
Obecny na sali Andrzej Milczanowski skierował do pisarki prośbę by napisała jeszcze coś o Szczecinie, bo według niego poza omawianą pozycją nie było dotąd innych ważnych książek o mieście, „ujmujących sedno”. Podczas spotkania wspomniano też m.in. nieżyjącego już niestety Mariana Juszczuka, jednego z sygnatariuszy Protokołu ustaleń MKS z komisją rządową w Szczecinie.
Z oczywistych względów mniej czasu poświęcono wydanej w tym roku nowej książce pani Małgorzaty – „Czarnemu Ogrodowi”, która niedawno otrzymała Nagrodę Mediów Publicznych „Cogito”, a mówi się o niej także jako najpoważniejszym kandydacie do literackiej Nagrody Nike. Autorka wypowiedziała się na temat tego dlaczego zainteresowała się właśnie Śląskiem, zdradzila też tajniki swego warsztatu mówiąc o tym jak trudno jej było stworzyć odpowiednie rusztowanie dla materiału, który zgromadziła. Stwierdziła, że początkowo chciała przedstawić losy swych bohaterów w formie opowiadań, ale ten pomysł nie spełnił jej oczekiwań. Przy okazji wspomniała również, że właśnie skończyła pisać książkę o Ellis Island, czyli wyspie koło Nowego Jorku, na której przebywali emigranci, tuż przed przybyciem do Stanów Zjednoczonych.
Komentarze
1