Na parkingach brak miejsc. Na plaży nie ma gdzie rozłożyć koca, na trawie wcale nie jest lepiej. Trochę więcej miejsca w samym jeziorze, choć śmiałków, którzy 1. maja pływali w Głębokim nie brakowało.
Spacerowicze pomieszali się z plażowiczami, pomiędzy którymi zwinnie przemykali rowerzyści. Wszyscy zadowoleni i uśmiechnięci. Pogoda dopisała, grilla można było zrobić, zjeść loda. Żyć nie umierać.
Komentarz: Wszyscy, którzy nie wyjechali na majówkę z miasta, mogą pocieszyć się faktami, że nad morzem temperatura jest dużo niższa niż w Szczecinie. Tym samym o plażowaniu i morskich kąpielach raczej nie może być mowy, choć zawsze można pospacerować i powdychać jod. Nie żałuj, że zostałeś w mieście i skorzystaj z szerokiej oferty na kolejne dni długiego weekendu.
Komentarze
0