Debatę kandydatów do Europarlamentu z przedsiębiorcami zorganizowała Północna Izba Gospodarcza. Odbyła się 2 czerwca br. w studiu S1 Polskiego Radia Szczecin.
W debacie prowadzonej przez dziennikarza PR Szczecin Tomasza Chacińskiego i redaktor naczelną magazynu Zachodniopomorskiego Przedsiębiorcy wzięło udział dziewięciu kandydatów: Sławomir Nitras (PO), Marek Gróbarczyk (PiS), Michał Jach (PiS), Bogusław Liberadzki (SLD), Dariusz Wieczorek (SLD), Juliusz Engelhardt (PSL), Jan Krawczuk (PSL), Radosław Popiela (Porozumienie dla Przyszłości), Robert Smoleń (Porozumienie dla Przyszłości). Przedsiębiorców przybyło niewielu, choć – jak mówił prezes PIG Dariusz Więcaszek – miało ich być około siedemdziesięciu. Politycy mieli podczas spotkania odpowiedzieć, jak z Brukseli mogą wpłynąć na zachodniopomorski biznes, co mogą wywalczyć dla regionu w Europarlamencie.
Po krótkiej multimedialnej prezentacji kandydatów prowadzący przewrotnie zapytał o cel kandydowania do Parlamentu Europejskiego, zwracając uwagę na wysokie uposażenia i niski poziom kontroli działań polskich eurodeputowanych przez społeczeństwo i dziennikarzy oraz małą odpowiedzialność. Każdy z kandydatów miał około minuty na udzielenie odpowiedzi. Najbardziej przewrotność pytania dotknęła Liberadzkiego, według którego wyliczeń uposażenia są niższe niż te podane przez Chacińskiego, a kontrola ze strony wyborców i dziennikarzy jest jak najbardziej możliwa i konieczna. Wieczorek odpowiedział natomiast, że chce trafić do Europarlamentu, by Europę przybliżyć do Szczecina. W dalszej części kandydaci dyskutowali na temat aktualnej sytuacji gospodarczej w regionie i w Polsce oraz swoich propozycji działań w PE. Mówili m.in. o wykorzystaniu unijnych funduszy, nierówności między krajami Unii, protekcjonizmie, unijnym ustawodawstwie. Nie zabrakło również głosów dotyczących stoczni. Przedsiębiorcy pytali także o dotacje oraz Port w Szczecinie.
Była to debata spokojna, bez zbędnych scysji czy złośliwości między kandydatami. Momentami jednak zbyt wiele padało ogólnych stwierdzeń i sloganów wyborczych.
Komentarze
2