Symfonia zagrana na silnikach Junaków, wystawa motocykli i trofeów zdobytych przez Franciszka Stachewicza, wybitnego sportowca startującego na Junaku. W sobotę, 27 czerwca Zlot Junaków na Łasztowni.

Ryk silników, kolumna motocykli – nie byle jakich, bo silnie związanych ze Szczecinem – i szereg atrakcji, które przypomną motoryzacyjną historię naszego miasta.

Godzina 9:00, 27 czerwca, Morzycko. Około 30 Junaków, a na nich pasjonatów marki wyjedzie do Szczecina. W naszym mieście będą ok. godziny 10:00. Na Łasztowni pokażą swoje motocykle, podzielą się swoją pasją i innymi przygotowanymi atrakcjami.

Wysłuchamy symfonii "na S03" poprowadzoną przez Panią Aleksandrę Zielińską. ("S03" - silnik Junaka) Zobaczymy wystawę Junaków. Motocykle będą ustawione do obejrzenia przed Starą Rzeźnią. Będzie wystawa reprodukcji zdjęć inżyniera Grunera z fotoarchiwum inżyniera Mieczysława Walkowa z życia Szczecińskiej Fabryki Motocykli. Udostępnimy do obejrzenia najważniejsze trofea Franciszka Stachewicza - nieżyjącego już, wybitnego sportowca startującego na Junaku, posiadacza niepobitego do dnia dzisiejszego rekordu prędkości na polskim motocyklu. - zachęca Krzych "pustynny" Badocha ze Stowarzyszenia Junaka SFM.

Pierwszy zlot Junaków na Łasztowni będzie także świetną okazją do tego, by spotkać się z ciekawymi ludźmi. W sobotę będzie można porozmawiać z byłymi pracownikami Szczecińskiej Fabryki Motocykli oraz miłośnikami Junaków.

Będzie autor książki o szczecińskim Junaku - Pan Aleksy Pawlak. Swoje wystąpienie dla uczestników zlotu przygotował Pan Inżynier Zbigniew Konieczek. - mówi Krzych "pustynny" Badocha.

Na razie wiadomo, że do Szczecina przyjedzie ok 30 Junaków, ale Krzych "pustynny" Badocha podkreśla, że do zlotu pozostało jeszcze kilka dni i liczba chętnych cały czas się zmienia. Z całą pewnością na Łasztwoni będziemy mogli obejrzeć kilka ciekawych modeli.

Będą to przede wszystkim Junaki M10 i M07. Pojawią się motocykle o bardzo wysokim stopniu oryginalności, ale także egzemplarze przerobione w latach 80-tych i 90-tych. - wyjaśnia Krzych "pustynny" Badocha.

Junaki są uwielbiane nie tylko przez szczecinian. Ten jedyny produkowany w PRL-u motocykl z silnikiem czterosuwowym wyjeżdżał ze Szczecińskiej Fabryki Motocykli w latach 1956-1965. Przez te 9 lat łącznie wyprodukowano 91 400 Junaków. Szczecińskie dwa kółka były znane także poza granicami kraju – wiele Junaków wyeksportowano m.in. do Węgier, Bułgarii, Turcji, Wenezueli, Mongolii i na Kubę... a nawet do USA.

 

Milicji Obywatelskiej Junaki służyły jako motory pościgowe, motory były także wykorzystywane w wyścigach motocrossowych i rajdach terenowych.

Junak przez wielu zwany jest polskim Harleyem – i mimo szeregu wad i niedoskonałości, do dziś, 50 lat po zakończeniu produkcji ma grono wiernych fanów i miłośników.  

Zlot Junaków w Szczecinie odbędzie się na Łasztowni w Starej Rzeźni i rozpocznie się o godzinie 10:00. Szczegółowy plan imprezy w naszym kalendarzu.