Jesień coraz śmielej puka do naszych drzwi. Dla wielu może to oznaczać koniec sezonu żeglarskiego, ale nic bardziej mylnego. Już w najbliższy weekend Szczecin ponownie stanie się stolicą Otwartych Mistrzostw Polskich w formule regat meczowych. Warto podkreślić, że to najbardziej widowiskowa forma rywalizacji pod żaglami!
“Otwarte Mistrzostwa Polski to regaty, które tradycyjnie rozgrywane są jesienią. W Szczecinie zostaną zorganizowane po raz dziesiąty w przeciągu 15-letniej historii rozgrywek - informuje Maciej Cylupa z Polish Match Tour. “W Szczecinie bywali już zawodnicy ze Stanów Zjednoczonych, Australii, Nowej Zelandii, Malezji, Indii, Brazylii” - wylicza.
Najbardziej widowiskowe i medialne regaty
Match Racing to popularne żeglarskie regaty meczowe. Polegają na wyścigach rywalizujących parami jachtów. W pierwszej kolejność rozgrywana jest runda każdy z każdym. Po niej są ćwierćfinały, półfinały i finał.
Historia tych rozgrywek sięga XVII wieku – w “złotych latach żeglarstwa” kapitanowie chcący udowodnić swoją wyższość nad rywalem, organizowali pierwsze wyścigi w górę rzeki i z powrotem. Dodajmy, że w formule meczowej rozgrywane są regaty o Puchar Ameryki – to jedna z najsłynniejszych i najbardziej prestiżowych imprez żeglarskich na świecie.
Przyjedzie plejada najlepszych zawodników
Obecnie regaty meczowe są kwintesencją współczesnego jachtingu regatowego. W najbliższy weekend mieszkańcy Szczecina będą mogli się o tym przekonać, bowiem w piątek rozpoczną się Otwarte Mistrzostwa Polski. Udział w nich wezmą najlepsi polscy żeglarze meczowi, jak Patryk Zbroja – 8. miejsce w rankingu światowym sterników prowadzonych przez World Sailing, Łukasz Woliński - obrońca tytułu z zeszłego roku, Przemysław Tarnacki – siedmiokrotny Mistrz Polski w match racingu oraz Szymon Jakubowski – wicemistrz Polski sprzed dwóch lat.
Dodajmy, że zaproszeni zostali również zawodnicy z zagranicy. Na jeziorze Dąbie ścigać się będzie m.in. Jeppe Borch z Danii, który zajmuje 11. miejsce w światowym rankingu.
Decydują umiejętności taktyczne zawodników
Jachty zapewniają organizatorzy. W match racingu załogi żeglują na identycznych jednostkach, dzięki czemu wykluczone są różnice sprzętowe. W Szczecinie zawodnicy będą się ścigać na sześciu jachtach TOM28, które stacjonują w Centrum Żeglarskim.
Ciekawostka – jak informuje Yacht Klub Polski Szczecin, jachty klasy TOM28 wybudowane zostały w 1997 roku. Mierzą 8,5 m, a prototyp jednostki został zaprojektowany przez Włocha Giovanniego Ceccarelliego do treningu dla włoskiego syndykatu Pucharu Ameryki +39 Challenge. Startowali na nich najsłynniejsi żeglarze świata.
“Nawet jeśli byłyby minimalne różnice na tych jachtach, to system rotacyjny sprawia, że o wyniku nie decyduje tak naprawdę sprzęt, a umiejętności taktyczne zawodników i oczywiście trochę szczęścia” - podkreśla Maciej Cylupa.
Międzynarodowy skład arbitrów
Warto dodać, że sędziowanie w formule meczowej wygląda zupełnie inaczej niż w przypadku regat flotowych. W match racingu, przy każdej parze jachtów, płynie para arbitrów. Dzięki temu sędziowie od razu na miejscu dostrzegają wszystkie kwestie sporne. Jeśli jedna z par uważa, że jego konkurent popełnia wykroczenie, to arbitrzy od razu są w stanie to rozstrzygnąć. W Szczecinie sędziować będzie sześciu arbitrów z Polski, Niemiec, Francji i Szwajcarii. Dodajmy, że podczas Otwartych Mistrzostw Polski zawodnicy będą rywalizować o punkty w klasyfikacji generalnej.
Otwarte Mistrzostwa Polski rozgrywane będą na jeziorze Dąbie. Regaty mają rangę mistrzostw i muszą mieć zapewnione dobre warunki wiatrowe.
“Jeśli w mieście będą dobre warunki, to finały zostaną rozegrane na Odrze, do której zawsze chętnie wracamy” - dodaje Maciej Cylupa.
O wszystkich wodnych atrakcjach i wydarzeniach na bieżąco informujemy na portalu wSzczecinie.pl oraz na portalu Sail Żeglarski Szczecin sail.szczecin.eu
Komentarze
3