Pokaz błędów i braku skuteczności w niedzielne popołudnie w Szczecinie. Pogoń Szczecin przegrała 0 do 2 z Zagłębiem Lubin. Portowcy nie zmniejszyli straty do lidera tabeli PKO Bank Polski Ekstraklasy. Rzut karny w spotkaniu 24. kolejki zmarnował kapitan granatowo-bordowych Kamil Grosicki.

Piłkarze Pogoni Szczecin nie potrafili znaleźć drogi do bramki bronionej przez Sokratisa Dioudisa. Piłkarzom Dumy Pomorza nie pomógł nawet rzut karny podyktowany po faulu na Joao Gamboa w 31. minucie meczu.

Dwa mecze i dwie twarze Pogoni Szczecin

Niedzielny mecz można podzielić na dwie części. Inną Pogoń oglądaliśmy do 21. minuty meczu, a zupełnie inne oblicze pokazali Portowcy przez resztę spotkania. Przez pierwszych 20 minut gry podopieczni Jensa Gustafssona grali wysokim pressingiem i nie popełniali błędów. Pogoń Szczecin była stroną dominującą, która od pierwszych minut meczu udowadniała swój prym na boisku. Wszystko zmienił rzut karny dla Zagłębia Lubin odgwizdany za zagranie ręką Benedikta Zecha w polu karnym. Do “jedenastki” podszedł Kacper Chodyna, który nie dał szans Valentinovi Cojocaru na interwencję.

Dziesięć minut później szansę na wyrównanie mieli także piłkarze Dumy Pomorza. Kapitan Pogoni Szczecin Kamil Grosicki strzelił jednak za słabo, żeby zaskoczyć Sokratisa Dioudisa. W grze Portowców ujrzeliśmy sporą nerwowość. Mimo większego posiadania piłki, granatowo-bordowi nie mieli wielu pomysłów na zaskoczenie swoich rywali. Zagłębie Lubin natomiast grało pomysłowo i regularnie zaskakiwało obrońców ze Szczecina. Owocem tego była bramka z końcówki meczu. Po dośrodkowaniu w pole karne, bramkarz Pogoni Szczecin “nabił” napastnika rywali. Valentin Cojocaru piłkę wypuścił, co wykorzystał Dawid Kurminowski. Bohater Pogoni Szczecin z ostatnich meczów przypieczętował porażkę ekipy z Twardowskiego. To oznacza, że Duma Pomorza spadła na 5. miejsce w tabeli Ekstraklasy. Jens Gustafsson ma o czym myśleć przed następnym meczem z Koroną Kielce. Pogoń traci do Jagiellonii Białystok pięć punktów.

Składy:

Pogoń: Cojocaru - Ulvestad, Zech, Malec, Koutris (‘81 Borges) - Gamboa (‘59 Bichakhchyan), Wędrychowski (‘59 Przyborek), Gorgon (‘74 Zahović), Kurzawa (‘81 Korczakowski), Grosicki - Koulouris

Zagłębie: Dioudis - Kopacz, Nalepa, Ławniczak, Luis Mata - Poletanovic (‘86 Makowski), Dąbrowski, Chodyna (‘85 Grzybek), Buletsa (‘65 Munoz), Pieńko (‘76 Wdowiak), Kurminowski