Już po zmroku, na paluszkach – by nie obudzić strażnika – wdarliśmy się do Zamku, aby sprawdzić cóż takiego tam się dzieje. I donosimy uprzejmie, że tam Sydonia i Lubinus!
Oficjalne otwarcie wystawy jest zaplanowane na 11 czerwca, zaś zwiedzający będą mogli obejrzeć ekspozycje od 12 czerwca. Po wielu latach w zamkowym muzeum pojawiły się dwie nowe, stałe wystawy. Dla odwiedzających udostępniony zostanie Gabinet Lubinusa. Jest to niebywała gratka dla wszystkich pasjonatów historii pomorza. To w w murach naszego zamku można zobaczyć – jedną z niewielu zachowanych - oryginalną mapę Księstwa Pomorskiego. Z pokoju poety, matematyka i kartografa wąskim korytarzem, schodami w dół możemy przejść do kolejnej, całkowicie nowej i kontrowersyjnej wystawy.
W niewielkiej salce bez okien panuje półmrok. Trochę przerażającą ciszę przerywa wyznanie Sydonii von Borck. To ona w miłosnym zawodzie rzuciła klątwę na ród Gryfitów. Nie przeżył nikt. Szlachcianka broniła się przez kilka lat, próbując udowodnić, że nie jest wiedźmą. Na nic były jej błagania i prośby. Po wieloletnich torturach zapadł wyrok – ściąć i spalić. Dziś losy Sydonii von Borck przybliży nam ekspozycja pt. „Cela Czarownic”. W półmroku, gęstej atmosferze zemsty będziemy mogli przyjrzeć się pradawnym narzędziom tortur. Niewykluczone, że część z nich zatrzaśnie się na Waszych przegubach. Do wglądu będziecie mieli dokumenty procesowe. Ale co najważniejsze, będzie mogli wysłuchać historii Sydonii von Borck. Na razie ekspozycja jest jeszcze montowana. We wtorek jednak ma być jeszcze mroczniej. Jeszcze mocniej.
Obie wystawy będzie można zobaczyć w zamkowym muzeum od 12 czerwca do końca świata. Atrakcyjne są ceny biletów – za ulgowy zapłacimy 4 zł, za normalny 6 zł. Do 31 sierpnia godziny otwarcia muzeum będą przedłużone do 20:00. Zaś zamkowy dziedziniec w okresie wakacji będzie czynny do 24:00.
Zobacz też:
Mapa Lubinusa – dlaczego tak wartościowa? [wideo]
Zmodernizują Zamek Książąt Pomorskich za 10 mln zł [wideo]
Komentarze
2