W sobotę, 29 czerwca, kursy linii 10 zostaną przedłużone do Głębokiego. Część pasażerów miała nadzieję, że po otwarciu ul. Sosabowskiego do tej pętli skierowana będzie również „piątka” albo „siódemka”. Jednak ich końcowy wyznaczono na Osiedlu Zawadzkiego. Miejscy urzędnicy tłumaczą, że przedłużenie jednej z tych linii kosztowałoby 3 mln zł i jest możliwe dopiero w przyszłości.

„Niezbędne w tym celu jest zarówno zabezpieczenie odpowiednich środków finansowanych, jak i poprawa sytuacji kadrowej operatora” – wyjaśnia Łukasz Kadłubowski, zastępca prezydenta Szczecina.

Olbrzymie zmiany na koniec czerwca

Sobota, 29 czerwca, będzie dniem wielkich zmian w szczecińskiej komunikacji miejskiej. Tego dnia otwarty zostanie nowy fragment ul. Sosabowskiego i zamknięte torowisko w al. Powstańców Wielkopolskich, co pociągnie za sobą zmiany na niemal wszystkich liniach tramwajowych.

„Piątka” nie będzie już obsługiwać krótkiej trasy na Mickiewicza i Żółnierskiej. Znów pojedzie starą trasą od Stoczni Szczecińskiej do Krzekowa, a później skręci w ul. Sosabowskiego do pętli Osiedle Zawadzkiego.

Tramwaje linii 7 (Turkusowa – Osiedle Zawadzkiego) wrócą na ulice Mickiewicza oraz Żołnierską i podobnie jak „piątki” pojadą do końcowego przy Netto Arenie.

„Jak to dobrze, że tramwaj 5 nie dojedzie do pętli Głębokie”

Te zmiany nie są zaskoczeniem. Były zapowiadane od momentu, gdy przesądzono o likwidacji pętli Krzekowo. Część mieszkańców liczyła jednak, że jedna ze wspomnianych linii pojedzie jeszcze dalej, przez ul. Szafera i al. Wojska Polskiego do Głębokiego.

Pod artykułami w naszym portalu często pojawiały się pytania i sugestie w tej sprawie. A gdy decyzja o nowych trasach okazała się definitywna, również ironiczne wpisy.

„Jak to dobrze, że tramwaj 5 nie dojedzie do pętli Głębokie. Ale fajnie. Po co ludzie mają jechać z Polic czy Pilchowa na Pogodno? Niech siedzą w domu. A już się martwiliśmy, że poprzesiadają się z autobusów z Polic na 5 albo 7 i będą nam zabierać miejsce w tramwajach i robić niepotrzebny tłok. Może ktoś te 3 km do Zawadzkiego przejdzie, ale to na szczęście będzie jakiś mały odsetek. Fajne. Uroczo. Górą nasi. Superowo” – napisała czytelniczka portalu wSzczecinie.pl.

Gdzie w Szczecinie są białe plamy komunikacyjne?

Tematem zainteresował się radny Andrzej Radziwinowicz z klubu Koalicji Obywatelskiej, który przygotował interpelację do prezydenta.

„Niewielka modyfikacja trasy wspomnianych linii tramwajowych (lub jednej z nich) pozwoliłaby poprawić komunikację Pogodna, Zawadzkiego-Klonowica i Krzekowa-Bezrzecze z Osiedlem Głębokim, które jest miejscem rekreacji i odpoczynku dla wielu mieszkańców Szczecina. Na tę chwilę Park Leśny Głębokie jest białą plamą na mapie komunikacyjnej dla wspomnianych osiedli” – przekonywał.

„To powinno poprawić dostępność komunikacji w tym rejonie”

Miejscy urzędnicy zapewniają, że analizowali sytuację i zdecydowano się przeznaczyć dostępne pieniądze na realizację trzeciej możliwości, która jest ich zdaniem „optymalna”. Do Głębokiego nie zostanie przedłużona ani „piątka”, ani „siódemka”, tylko „dziesiątka” (część kursów będzie kończyć się w Lasku Arkońskim).

„Linia tramwajowa nr 10 obecnie kursuje z Gumieniec do pl. Rodła. Po planowanym wydłużeniu skierowana zostanie dalej przez aleję Wyzwolenia, rondo Giedroycia, ulice Niemierzyńską i Arkońską do pętli Głębokie, wspomagając tym samym bezpośrednio dojazd do szpitala przy ul. Arkońskiej oraz na kąpielisko Arkonka” – informuje prezydent Kadłubowski. „Wdrożenie tych zmian spowoduje, że pętlę Głębokie obsługiwać będą linie tramwajowe nr 9 i 10, co powinno poprawić dostępność komunikacji w tym rejonie”.

Przypomnijmy, że już wcześniej przez lata do Głębokiego dojeżdżały dwie linie. Poza „dziewiątką”, również „jedynka”, która teraz kursuje z Potulickiej do pętli Osiedle Zawadzkiego.