Saga związana ze zmianami właścicielskimi w szczecińskim klubie piłkarskim dobiega końca. Jarosław Mroczek rozmawiał z tym podmiotem już jesienią 2024 roku. Negocjacje zostały jednak zamrożone i najpierw wysłuchano oferty Alexa Haditaghiego. Finalnie Kanadyjczyk nie będzie jednak nowym właścicielem Portowców. Zostały ostatnie szczegóły formalne i Nilo Aguillar Effori oficjalnie wejdzie do klubu – słyszymy od osób wewnątrz Pogoni. Eiffori jest najważniejszą osobą po stronie inwestora – informuje kibicowski portal.
Kim jest biznesmen?
Effori urodził się w listopadzie 1981 roku i pochodzi z Brazylii – czytamy na pogonsportnet.pl. To doświadczony prawnik specjalizujący się w międzynarodowych sporach sportowych oraz kwestiach kontraktowych. Z ponad 17-letnim doświadczeniem w tej dziedzinie, doradzał klubom, sportowcom, agentom, pośrednikom oraz międzynarodowym federacjom sportowym, skutecznie reprezentując je w sprawach dyscyplinarnych, regulacyjnych, kontraktowych i dopingowych, głównie przed Trybunałem Arbitrażowym ds. Sportu (CAS). Przed założeniem Effori Sports Law w 2015 roku, Nilo pracował w Brazylii dla Biazzo Simon Advogados (2008–2012) jako szef działu sporów sportowych, a od 2012 roku w dwóch angielskich firmach prawniczych: Dentons i Mishcon de Reya w Londynie.
O nowym inwestorze mówił przed kamerami naszego portalu były prezes, a obecnie akcjonariusz Pogoni Szczecin – Artur Kałużny.
– Tylko się cieszyć, patrząc na CV ludzi, o których tutaj mówimy. Ocierają się o topowy futbol na świecie. Mieszkają w Londynie. Mają koneksje w Ameryce Łacińskiej. Co prawda w Pogoni mamy słabe wspomnienia z Brazylijczykami, ale myślę, że to nie ta kategoria. Patrzę na to i jestem pełen optymizmu – komentował Artur Kałużny.
To końcówka rozmów o przejęciu Pogoni – dodał Daniel Trzepacz z pogonsportnet.pl. – Wydaje się, że wszystkie kroki w kierunku zmian właścicielskich zmierzają już do mety. Jeśli moje informacje się potwierdzą, to z pewnością w klubowych strukturach pojawi się ogromna dawka merytoryki, oby szły za tym odpowiednie środki finansowe, które pozwolą Pogoni wciąż bić się o ligową czołówkę i dalej się rozwijać. Tu wciąż pojawia się jakiś znak zapytania, ale nam, jako kibicom Pogoni Szczecin, pozostaje być dobrej myśli – spuentował.
Projekt rozwoju na 8 lat
Właśnie takie plany na Pogoń Szczecin mają zagraniczni biznesmeni. W ciągu 8 lat chcą zwiększyć wartość klubu trzykrotnie, a następnie go sprzedać – powiedział anonimowy rozmówca naszej redakcji. Jak usłyszeliśmy, inwestorzy mają w planach zrealizować jeszcze przynajmniej dwa transfery przychodzące do końca zimowego okienka transferowego. Lista życzeń nowych włodarzy granatowo-bordowych składa się z ośmiu nazwisk.
Zmiana warty w Pogoni Szczecin nastąpi najpóźniej do 15 lutego – tak poinformował szczeciński klub. Do ustalenia pozostały kwestie formalne. Jeżeli wszystko pójdzie zgodnie z planem, to w klubie pojawią się nowy prezes oraz dyrektor sportowy. Nie wiadomo jednak, czy Jarosław Mroczek nie pozostanie konsultantem nowego inwestora w pierwszych miesiącach pracy. Pogoń Szczecin mierzy się z 50-milionowymi długami. Ich uregulowanie będzie pierwszym zadaniem dla nowych właścicieli klubu.
Komentarze
46