Pani Tetiana wraz z mężem Tomaszem cztery lata temu otworzyła w Szczecinie bistro ukraińskie. To cieszący się gigantycznym zainteresowaniem mieszkańców lokal, w którym serwowane są tradycyjne dania kuchni naszych sąsiadów. Kolejnym marzeniem pani Tetiany było otwarcie sklepu z produktami garmażeryjnymi, które każdy może przygotować w swoim domu i poczuć się jak w restauracji. – Kochamy tradycyjną kuchnię. Mamy więc wyborne serniczki, czebureki, chinkali, ale także pierogi, kotleciki, naleśniki, kotlety ziemniaczane czy inne wyroby, które przygotowujemy na miejscu – zachwala właścicielka sklepu.
Pielmieni, chinkali i manty lepione artystycznie. „To koronkowa praca”
Sklep firmowy „Sam sobie kucharz” otwarto we wrześniu przy al. Piastów 60 ( wejście od ul. Małkowskiego) w Szczecinie. Jest to mała firma rodzinna, która zachowuje tradycji. W sklepie można kupić popularne dania, które są przygotowywane na miejscu rzemieślniczymi metodami, a następnie poddawane szokowemu mrożeniu. W lodówkach znajdziemy więc nie tylko głęboko mrożone, ale i gotowe potrawy, które w domu wystarczy tylko podgrzać, by cieszyć się pysznym jedzeniem.
– To są receptury z mojego rodzinnego domu. Wszystko, co znajduje się na naszych półkach i w lodówkach, to ręczne wyroby ze świeżych produktów. Na oczach naszych mieszkańców panie lepią pierogi, składają naleśniki czy formują chinkali. Najważniejsze są dla nas jakość i smak – mówi pani Tatiana.
Mieszkańcy Szczecina mają już swoje ulubione produkty. – Mamy klientów, którzy po zapas pielmieni lub pierogów przyjeżdżają do nas nawet spoza Szczecina. Pielmieni wykonujemy własnoręcznie, to jest wręcz artystyczna praca. Szczecinianie pokochali także manty, czyli nasze pierogi w kształcie sakiewe z cielęciną oraz tradycyjne pierogi, które przygotowujemy z kilkunastoma rodzajami farszów, m.in. z ziemniakami i boczkiem, z ziemniakami i wątróbką, mięsem, ziemniakami i grzybami, z kapustą i grzybami, twarogiem i szpinakiem, ziemniakami i serem czy owocami – mówi właścicielka lokalu.
– Jestem bardzo dumna, że klienci do nas wracają i bardzo chwalą naszą kuchnię. Nasza praca to nasze życie, oddajemy daniom, które przygotowujemy, całe serce i cieszymy się, że niektórzy lubią, jak wyręczamy ich w codziennym gotowaniu – dodaje pani Tatiana.
Specjalna oferta świąteczna. Pierogi już od 30 złotych za kilogram
Punkty oferujące gotowe dania domowe cieszą się na Ukrainie wielkim powodzeniem. Ich popularność dotarła również do Szczecina. Pani Tetiana zapewnia, że produkty przygotowane w lokalu „Sam sobie kucharz” to gwarancja smaku, świeżości i jakości.
Lokal przy al. Piastów 60 przygotował również bardzo atrakcyjną ofertę ze świątecznymi potrawami. W menu dominują tradycyjne dania, ale nie brakuje kilku oryginalnych propozycji, które idealnie sprawdzą się na świątecznym stole.
– Mamy tradycyjne dania jak: pierogi z ziemniakami i twarogiem, pierogi z kapustą i grzybami czy krokiety oraz gołąbki. Przygotowujemy także polski tradycyjny bigos w cenie 60 złotych za kilogram. Ceny pierogów wahają się od 30 do 40 złotych za kilogram, uszka z grzybami - 44 zł otych za kilogram. W menu świątecznym znalazły się także karp smażony, dorsz smażony, karkówka w sosie śliwkowym czy uda faszerowane pieczarkami. Oczywiście polecamy także nasze inne produkty, które będziemy przygotowywali do samych świąt – dodaje.
Zamówienia przyjmowane będą do 20 grudnia telefonicznie (791 176 831), mailowo samsobiekucharz@gmail.com lub w lokalu " Sam sobie kucharz".
Odwiedź także bistro
Lokal „Sam sobie kucharz” czynny jest od poniedziałku do piątku w godzinach 10:00-20:00 oraz w soboty do godziny 18:00. Punkt mieści się przy al. Piastów 60.
Z kolei ukraińskie bistro "Babusya bistro” znajduje się przy ul. Kaszubskiej 20 i otwarte jest od poniedziałku do soboty w godz. 11:00-19:00, w niedziele do 18:00.
Komentarze
16