Drugi dzień przeglądu kabaretów (piątek, 16.11.2012r.) warto rozpocząć już o godz. 16:00 wizytą w Kaskadowym Empiku. Odbędzie się tam bowiem promocja najnowszej książki Artura Andrusa „Blog osławiony między niewiastami”, podczas której będzie możliwość bezpośredniego spotkania z tym niemniej osławionym artystą. Na co dzień redaktor trójkowej "Powtórki z rozrywki", legendarny gospodarz spotkań kabaretowych w warszawskiej "Piwnicy pod Harendą", konferansjer różnych imprez kabaretowych, a poza tym poeta, dziennikarz, autor książek, tekstów piosenek, artysta kabaretowy, komentator "Szkła kontaktowego", Mistrz Mowy Polskiej (…), podczas tegorocznej edycji SZPAK-a, jeszcze tego samego dnia wieczorem, poprowadzi Pojedynek zwycięzców.
I tak, o godz. 18:00 do potyczki na deskach Teatru Lalek Pleciuga staną:
- Stado Umtata
Pamiętni zwycięzcy pierwszego SZPAK-a. Stado Umtata jest najlepszym kabaretem pośród form stadnych. Szermuje dowcipem niebanalnym, ale też nienachlanym- proporcje pozostawiając subiektywnej ocenie widza.
- Świerszczychrząszcz
Popularni Świerszcze wygrali kiedyś SZPAK-a. Rozgromili rywali pozostawiając za sobą jedynie zgliszcza (mowa o Kontrastach, kolejna edycja SZPAK-a odbyła się już w Pleciudze… przypadek ? ;). Świerszcze prezentują oryginalną formę sceniczną łącząc starannie zaplanowany ruch z jeszcze bardziej dopracowaną muzyką i dźwiękiem.
- Kacper Ruciński
Staje się powoli stałym elementem każdego SZPAK-a. Odkąd wygrał trzecią edycję pojawia się na nim regularnie. Jako najbardziej doświadczony złośliwiec poprowadzi również sobotni lincz Szarpaniny.
- Dabz
Dabzy to dwa chłopy, co wygrały IV SZPAK-a. Regularnie powiększają swój repertuar podczas organizowanych wspólnie z kabaretem Chyba „Poligonów Kabaretowych” we Wrocławiu. Na SZPAK-a przywiozą świeże numery, którymi mają nadzieję po raz kolejny kupić serca szczecińskiej publiczności.
- Liquidmime
Polsko-amerykański tandem, którego przedstawienia łączą wirtuozerię ruchu z pomysłowymi efektami specjalnymi. Jim i Anka Williams tworzą komiczny świat, w którym oszczędność słowa umożliwia wykorzystanie znacznie bardziej pomysłowego słownika. Zmieniające się jak w kalejdoskopie sceny nie tylko tworzą bogaty i złożony świat, ale równocześnie prowokują i zmuszają do myślenia.
A komu sił po tych kabaretowych potyczkach stanie, zapraszamy do klubu P1erwsze miejsce na prapremierowy pokaz filmu Abelarda Gizy pt. „Swing”!
Komentarze
0