Bardzo szybko kibice Pogoni będą mieli szansę, by wyleczyć traumę sprzed roku. Portowcy po raz drugi z rzędu pojadą na Stadion Narodowy w Warszawie, by znów powalczyć o pierwsze trofeum w historii klubu. W półfinale Pucharu Polski szczecinianie pewnie wygrali na wyjeździe z Puszczą Niepołomice 3:0.
Spis Treści

To był dzień Pogoni. Była dobrze zorganizowana, zdeterminowana i skuteczna. O bramki w pierwszej połowie zadbali tym razem boczni obrońcy. Najpierw najprzytomniej w zamieszaniu podbramkowym zachował się Leonardo Koutris, a później Linus Wahlqvist precyzyjną główką wykończył dośrodkowanie Rafała Kurzawy. W drugiej połowie kolegom z defensywy pozazdrościł Efthymios Koulouris, wykorzystując podanie Fredrika Ulvestada.

Dobrze funkcjonowała druga linia Portowców. Z doświadczonymi Rafałem Kurzawą i Kamilem Grosickim na czele, ale też z przebojowym Adrianem Przyborkiem na skrzydle. Osiemnastolatek był bardzo zmotywowany i świetnie dryblował, co najlepiej pokazał rozprowadzając akcję przy pierwszej bramce.

To nie był dzień Puszczy. I to wcale nie dlatego, że gospodarze nie potrafili przedrzeć się pod bramkę Pogoni. Mieli nawet rzut karny po zagraniu ręką Wahlqvista. Strzał Artura Craciuna kapitalnie odbił jednak Valentin Cojocaru, a dobitka Mołdawianina poszybowała wysoko nie tylko nad bramką, ale też trybunami stadionu w Niepołomicach. A gdy Mateusz Cholewiak świetnie przycelował z dystansu, piłka zatrzymała się na poprzeczce.

Finałowy rywal Pogoni zostanie wyłoniony w środę. Będzie nim zwycięzca meczu Ruch Chorzów - Legia Warszawa.

Decydujące starcie o Puchar Polski tradycyjnie zaplanowano na Stadionie Narodowym w Warszawie. W piątek, 2 maja, o godzinie 16.

W najbliższą niedzielę Pogoń wraca do ligowej rywalizacji. Przed własną publicznością zagra z GKS Katowice. Pierwszy gwizdek o godzinie 17:30.

Puszcza Niepołomice – Pogoń Szczecin 0:3 (0:2)

Bramki. Pogoń: Koutris (5.), Wahlqvist (36.), Koulouris (52.).

Puszcza: Perchel – Craciun, Sołowiej (55. Stępień), Yakuba, Siplak (55. Klimek) – Mroziński, Serafin, Atanasov (76. Stec), Zhukov (70. Siemaszko), Cholewiak – Kosidis (55. Barkovsky).

Pogoń: Cojocaru – Wahlqvist, Loncar (87. Keramitsis), Borges, Koutris -  Przyborek (71. Korczakowski), Gamboa, Ulvestad, Kurzawa (87. Łukasiak), Grosicki (87. Paryzek) – Koulouris (78. Wędrychowski).

Żółte kartki. Puszcza: Cholewiak. Pogoń: Loncar.

Sędziował: Bartosz Frankowski (Toruń).