Wczoraj (17 kwietnia) w kinie Szczecińskiego Inkubatora Kultury odbył się wyjątkowy pokaz filmu współreżyserowanego przez Tomasza Budzyńskiego. ”Podróż na Wschód” to reżyserski debiut wokalisty zespołu Armia, a wyróżnia go przede wszystkim to, że nie jest on dostępny w oficjalnej dystrybucji, a jedynie dołączony do książki napisanej przez Tomasza Budzyńskiego zatytułowanej ”Soul Side Story”. Wczorajszego wieczoru można było obejrzeć ten obraz bez konieczności zakupu wymienionej pozycji.
Nietypowa produkcja
Nie od dziś wiadomo, że Tomasz Budzyński zarówno w twórczości solowej, jak i zespołowej lubi zaskakiwać swoich słuchaczy. Nie inaczej było w przypadku jego debiutanckiego obrazu. Artysta nie zdecydował się na standardowy film dokumentalny, w którym muzycy często z drżącymi rękami opowiadają o początkach działalności artystycznej. Tomasz Budzyński zdecydował się połączyć historię swoją i swojej grupy ze swoimi fascynacjami z dzieciństwa – zamiłowaniem do kolei i twórczości Stefana Grabińskiego. Na podstawie jednego z opowiadań tego autora zatytułowanego ”Maszynista Grot” powstał omawiany film. Wspomnianego tekstu użyto do nakręcenia części fabularnej filmu, która przedstawia historię ludzi związanych z koleją, tj. tytułowego maszynisty oraz naczelnika i jego zastępcy. Towarzyszą im muzycy Armii, którzy oprócz samych siebie grają postaci ze wspomnianego opowiadania. Jak potoczą się losy Grota i dokąd dotrze kierowany przez niego pociąg, nie zdradzę, żeby nie psuć przyjemności oglądania tej produkcji.
Jednak ”Podróż na Wschód” można rozpatrywać także jako film muzyczny i dokumentalny. W obrazie Tomasza Budzyńskiego sceny podróży pociągiem, który prowadzony jest przez maszynistę Grota, przedzielone są tymi, w których Armia prezentuje swój dorobek artystyczny. Można usłyszeć w nich m.in. utwory ”Aguirre” i ”Green”, a każda z piosenek wykonywana jest w innym składzie. Przedstawione w filmie utwory oraz zmiany personalne, jakie zaszły na przestrzeni całej działalności grupy, stanowią swoistą dokumentację jej historii.
Zaskakująca obsada
Z pewnością dla wielu osób największym zaskoczeniem okaże się obecność w produkcji członków bardzo popularnego kabaretu Mumio, którzy odgrywają rolę naczelnika oraz jego zastępcy. Wprowadzili oni do ”Podróży na Wschód” sporą dawkę dobrego humoru. Należy podkreślić także fakt, że ich gra była improwizowana.
Ciekawostki
W „Podróży na Wschód” poza piosenkami Armii można znaleźć także inne nawiązania do twórczości tego zespołu. W torbie maszynisty Grota znajdują się buraki, kapusta i sól, a na puszce herbaty znajduje się zdjęcie przedstawiające okładkę jednego z albumów zespołu. Którego? Zachęcam do znalezienia odpowiedzi na to pytanie samemu i odnalezienie innych nawiązań do zespołu. Jest ich całe mnóstwo.
W filmie padają także ciekawe filozoficzne pytania i stwierdzenia, jak np. ”Kiedyś ludzie podróżowali na Wschód. Teraz na Północ”. Jest ono z pozoru banalne, ale ściśle związane z wiarą wyznawaną przez Tomasza Budzyńskiego.
Odnotować należy także fakt, że zdjęcia do obrazu współreżyserowanego przez lidera Armii wykonano w ostatniej na świecie czynnej parowozowni – w Wolsztynie.
Pamięci Piotra Żyżelewicza
Kolejnym powodem, dla którego warto obejrzeć ”Podróż na Wschód” jest obecność Piotra ”Stopy” Żyżelewicza – zmarłego przed rokiem perkusisty związanego nie tylko z Armią, ale także z grupami Voo Voo, Izrael i 2TM2,3. Szczególną uwagę zwraca scena, w której w jednym z przedziałów pociągu wraz z innymi perkusistami (Krzyżykiem i Beatą Polak) ćwiczy właściwe wykonanie utworu ”Przebłysk”.
Udany debiut
”Podróż na Wschód” to pierwszy ze zrealizowanych przez Tomasza Budzyńskiego filmów. Jego debiut reżyserski okazał się bardzo udany. Duża w tym zasługa świetnie wykonanych zdjęć. W planach są już kolejne produkcje filmowe lidera Armii. Czekam na nie z wielką niecierpliwością.
Komentarze
0