Jak prezentuje się nowy serwis promocyjny - Szczecin.eu? O opinie poprosiliśmy szczecinian, zajmujących się branżą IT i marketingiem.
"Szczecin.eu ma być miejscem, gdzie informacje o mieście znajdzie szczecinianin, turysta, potencjalny inwestor, a także np. student z zagranicy piszący pracę dyplomową o Szczecinie" - mówi Piotr Wachowicz, dyrektor szczecińskiego magistratu. Strona wyróżnia się na tle innych oficjalnych serwisów miejskich zastosowanymi technologiami. Szczecin.eu został podzielony na trzy wortale tematyczne, całość aktualizowana jest w trzech wersjach językowych, grafikę zaprojektowała szczecińska firma Byss.pl. Aktualizacjami zajmować się będzie biuro promocji - zmiana strony nie wiąże się z dodatkowymi etatami.
Opinie ekspertów
Marcin Biskupski, Kierownik Działu Marketingu PAZIM:
Strona nie powala. Po szumnie reklamowanej marce Szczecin2050 – w założeniu czegoś ponad wszelkie standardy, oczekiwalibyśmy równie innowacyjnej witryny. Na nowej stronie szczecin.eu nie znajdziemy rozwiązań, pomysłów, których nie widzieliśmy gdzie indziej. Również grafika (a może przede wszystkim) jest mało zachęcająca, szczególnie dla osób korzystających z wyższych rozdzielczości. Tak czy inaczej mamy nową „dużą” witrynę na internetowej mapie Szczecina co jest z pewnością pozytywne. Życzę pozytywnego rozwoju strony.
Łukasz Sielski, Application Architect WAYN.com:
Strona wykonana jest poprawnie, schludnie i czytelnie. Jednakże warto się zastanowić co jest ważniejsze: efekt wizualny czy użyteczność. Osobiście zrezygnował bym z kilku efektownych zabiegów na rzecz zwiększenia przestrzeni użytkowej strony oraz wyróżnił bym bardziej bloki treści. Nie do końca też jasne jest jej przesłanie przy pierwszej wizycie i możliwe, że dobrze było by wytyczyć jeden głowny kierunek, którym podążali by użytkownicy.
Adam Czerwiński, programiasta:
Ta strona to kolejny etap poszukiwań. Moim zdaniem te poszukiwania idą w dobrym kierunku, bo widać próby odnalezienia grupy docelowej dla strony. Strona ma pomysł na treść, która może zainteresować Szczecinian i potencjalnych Szczecinian.
szczecin.eu to na chwilę obecną szkic.
W serwisie widać tendencję do obierania "większej (miejskiej) skali", przy relacjonowaniu wydarzeń. To dobra droga. "Ulica generała Sosabowskiego otwarta" jest bezsprzecznie wydarzeniem na skalę miasta. "Ławeczki docenione" - już trochę mniej (chodzi o wygraną w konkursie o Puchar Recyclingu ławeczek z surowców wtórnych), ale dalej trzyma się w pewnym zakresie. Oby nie schodzić niżej.
Próba zdublowania tego, co z powodzeniem robią już inne portale - bardzo rozbudowana informacja o wszelkich wydarzeniach w Szczecinie może być ślepą uliczką. Tutaj nie ma taryfy ulgowej - albo portal będzie naprawdę dobrze redagowany (innymi słowy - trzeba by powołać *redakcję*), albo nikt go nie będzie czytał, bo konkurencja i tak będzie lepsza (szybsza, dokładniejsza, bardziej przekrojowa). Można spróbować nawiązać współpracę z już istniejącymi portalami, jeśli zależy nam na centralizacji. W przeciwnym wypadku wynik będzie mierny.
Poziom średniego rozdrobnienia jest jeszcze mniej atrakcyjny - a o ten najłatwiej, bo rodzi się przez zaniedbanie. Jeśli informacje drobne, codzienne będą się mieszać z dużymi - nie będą interesowały tych, którzy szukają drobnych (bo są niepełne), ani tych, którzy szukają ogólnych (giną w gąszczu).
Najlepiej byłoby, gdyby większe zjawiska - wydarzenia i miejsca - relacjonować i opisywać bardzo dokładnie. Chyba nie ma w tej chwili portalu, który tworzyłby bazę reportaży o współczesnym Szczecinie. Mówiąc "reportaż" mam na myśli bardzo pełny materiał promocyjny - wydarzeniach, zabytkach, kulturze.
Widać w portalu naprawdę dużo pracy koncepcyjnej, której wcześniej brakowało. Podział na trzy główne kategorie, które prawdopodobnie wyewoluują na tyle, by móc stwierdzić co tak naprawdę znaczą, to dobry początek, choć narazie są mało systematyczne (mało uporządkowane).
Nawigacja wymaga trochę przyzwyczajenia i naprawdę łatwo sie pobubić w gąszczu linków - poczytałbym to za główną wadę. Trzeba się naprawdę dużo naklikać, żeby dotrzeć do konkretnej informacji. Nie wiem komuś starczy cierpliwości na więcej niż dwa artykuły.
Łukasz Wójciak (Pycior), Project Manager Eppearance.pl:
Jeżeli chodzi o treści to strona wygląda całkiem nieźle. Wizualnie natomiast strona główna "nie poraża" i sprawia wrażenie jakby w serwisie było mało informacji. Dodatkowo strona wydaje się trudna w nawigacji (nawigacja flashowa u mnie na firefoxie 3.0.3 się nie wyświetla) i chaotyczna (całość trzyma jedynie słabo widoczny breadcrumb umieszczony nad tytułami.
Irytuje także za każdym razem przeładowujący się flashowy banner.
Pozatym strona nie posiada odpowiednich meta-tagów, do tego aby uwidoczniła się w wyszukiwarkach. Jeżeli ma być to strona reprezentująca miasto to powinien być silny nacisk na to, żeby po wpisaniu w wyszukiwarce "szczecin" "szczecin inwestycje" czy choćby "szczecin wiadomości", strona znalazła się na górze wyników.
Michał Krzywania, GoldenLab.pl:
Wchodząc na stronę szczecin.eu od razu widać mocne powiązanie ze strategią marki. Flash`owy top strony, kolorystyka i logo w prawym górnym rogu, nie pozwalają zapomnieć o wizji Szczecina na rok 2050. Pod względem graficznym wizytówka naszego miasta prezentuje się bardzo dobrze, ale raczej nie mogło być inaczej biorąc pod uwagę, że wykonaniem zajęła się jedna z lepszych agencji interaktywnych w Polsce - czyli szczeciński Byss. Oczywiście nie wszystkie elementy są wg mnie perfekcyjne, ale zależy to w dużej mierze od gustu. Podsumowując wrażenia estetyczne - jest bardzo dobrze na tle innych stron promujących miasta, a świeży design będzie dobrze wyglądał na pewno jeszcze parę lat (do 2050 jednak chyba nie dotrzyma ;) )
Pod względem zawartości witryny widać sporo rzeczy, które wymagają wypełnienia - np mapka googla terenów inwestycyjnych nic nie pokazuje. Tak samo w "mapie strony" można znaleźć dział "Szczecin on-line", który jest kompletnie pusty a niektóre podstrony widać, że dopiero są testowane ("aaa" jako temat w dziale "galeria prac->budynki"). Wszystko to jednak na pewno zostanie poprawione, jak zapewniał Piotr Wachowicz na konferencji. Sam przyznał, że sporo jeszcze jest do zrobienia ze stroną ale nie chcieli już 3ci raz przekładać premiery. Dziwi również, że w dziale kontakt jest tylko formularz kontaktowy a nie ma żadnych adresów, numerów telefonu itp.
Jeśli chodzi o funkcjonalność strony, to trzeba się cieszyć że użytkownicy rozdzielczości ekranu 800x600 stanowią już tylko 2,5% w Polsce. Gdyby przyszło nam jednak oglądać stronę na takim monitorze, to nie zobaczylibyśmy ani logo, ani wyboru języka (bo reszta rzeczy po prawej stronie to tylko dodatki). Mam zastrzeżenia co do górnego menu opartego w całości o CSS. Jeśli jest się na ostatniej zakładce "Baltic Neopolis" i chce się szybko przeskoczyć np na pierwszego linka w tej kategorii, to niestety zmieni nam się cały dział bo najpierw najedzie się na inna "główną" kategorię. Problem dało by się rozwiązać nieinwazyjnie za pomocą odrobiny JavaScriptu. Sporo mam też zastrzeżeń pod względem kodu, ale mam nadzieję, że zapewnienia pana Wachowicza o ciągłej pracy nad serwisem, zniwelują wszystkie błędy.
Na pochwałę zasługuje wprowadzenie systemu przyjaznych adresów w linkach na stronie. Czyste zmienne przekazywane w PHP zostały zamienione na łatwe do odszyfrowania słowa opisujące dany temat lub dział. Pomoże to na pewno w łatwej orientacji na stronie, lecz również wpłynie pozytywnie na promowanie podstron przez wyszukiwarki internetowe. Wrażenie ogólne jest całkiem pozytywne z lekkim "ale", które zapewne z czasem zniknie.
Komentarze
10