Nowe lądowisko dla helikopterów już gotowe. Dodatkowe miliony na wielką inwestycję szczecińskiego szpitala

Na parterze nowego budynku zaplanowano dwa niezależne punkty przyjęć o kompetencjach SOR – dla dzieci i dorosłych. Będą też gabinety poradni specjalistycznych – chorób zakaźnych i tropikalnych, nabytych niedoborów immunologicznych, profilaktyki wścieklizny i chorób zakaźnych dla dzieci.

„Ten oddział to spełnienie naszych marzeń”

Pierwsze piętro przeznaczone zostanie na oddział dziecięcy obserwacyjno-zakaźny. Kolejne dwie kondygnacje to sale oddziału obserwacyjno-zakaźnego dla dorosłych, chorób tropikalnych i nabytych niedoborów immunologicznych. Na czwartym piętrze przygotowane zostaną pomieszczenia administracyjne, szkoleniowe, socjalne i techniczne.

Na dachu gotowe jest już lądowisko dla helikopterów. Przez łącznik pacjenci będą trafiać stamtąd do głównego SOR w szpitalu.

– Ten oddział to spełnienie naszych marzeń. Powstaje bowiem budynek, na który zakaźnictwo po prostu zasługuje – mówi Małgorzata Usielska, dyrektor Szpitala Wojewódzkiego w Szczecinie. – Realizacja tak wielkiej inwestycji to mnóstwo pracy i jeszcze więcej pieniędzy. Dlatego też dziękuję nie tylko instytucji finansującej, ale także zaangażowanym w proces pracownikom szpitala oraz wykonawcy, który mimo licznych trudności trzyma się harmonogramu.

„Niebawem będziemy mogli być spokojniejsi w kontekście zagrożeń epidemiologicznych”

Trwają jeszcze prace przy elewacji, wewnątrz kładzione są wykładziny i montowane podwieszane sufity. Przygotowywany jest system poczty pneumatycznej i łącznik z innymi budynkami szpitala.

Prace są na finiszu i już wiadomo, że budowa będzie droższa niż wcześniej przewidywano. Głównie ze względu na rosnące z powodu inflacji ceny robót i towarów. Dlatego potrzebne było dodatkowe 9 mln zł, dzięki którym budżet inwestycji wzrósł do ponad 82 mln zł.

– Rosnące ceny są ogromnym obciążeniem dla inwestycji. Nie wyobrażam sobie jednak, aby tak potrzebna, nowoczesna siedziba oddziałów i poradni, na budowę której zielone światło dała Unia Europejska, nie powstała. Jak pokazał COVID-19 posiadanie w kontekście długofalowym takiej infrastruktury jest dla placówek medycznych niezbędne. Cieszę się, że udało się pozyskać dodatkowe finansowanie, dzięki czemu niebawem będziemy mogli być spokojniejsi w kontekście zagrożeń epidemiologicznych – zaznacza marszałek województwa Olgierd Geblewicz.

Budynek powinien być gotowy w ostatnim kwartale tego roku.